Niektóre funkcje smartwatcha od Apple mają uprzyjemnić nam życie, a inne mogą je nawet uratować. Detekcja upadków i monitorowanie pracy serca zostały ciepło przyjęte przez społeczność użytkowników, a już wkrótce może dołączyć do nich nowe narzędzie.
Zgodnie z raportem opublikowanym na portalu 9to5Mac.com, Apple pracuje nad wprowadzeniem do Apple Watcha funkcji pulsoksymetru, służącej do mierzenia stężenia tlenu we krwi. To narzędzie ma być szczególnie istotne podczas wykrywania stanów prowadzących do nagłego zatrzymania krążenia. Zegarek ma na bieżąco wykonywać pomiary saturacji krwi, a w przypadku wykrycia niebezpiecznie niskiej wartości tlenu poinformuje o tym użytkownika poprzez notyfikację. Dzięki temu nosząca go osoba będzie mogła natychmiast wezwać pomoc i uniknąć poważnych skutków, jakie niesie ze sobą długotrwałe niedotlenienie, w tym trwałych uszkodzeń układu nerwowego.
W raporcie brak jest natomiast informacji o tym, czy pulsoksymetr pojawi się jeszcze w tej generacji Apple Watcha, czy też dopiero w smartwatchu nowej generacji – informacje na temat funkcji zostały odkryte w kodzie iOS 14, ale nie wiadomo, czy zostanie ona zaimplementowana w watchOS, czy też będzie wymagała dedykowanych czujników. Wśród smartwatchowych nowości, nad którymi pracuje Apple, znajduje się także udoskonalona aplikacja EKG i apka monitorująca jakość snu.