Zbudowanie systemu audio z prawdziwego zdarzenia nie jest łatwym zadaniem. Trzeba zadbać o odpowiednie rozmieszczenie wszystkich komponentów, zapewnić im miejsce do pracy i podłączyć w taki sposób, żeby wszystko działało jak w zegarku. Na rynku dostępne są również takie przyjazne dla użytkowników urządzenia jak Marantz Melody X, które łączą w sobie funkcjonalność kilku sprzętów audio, nie rezygnując jednocześnie z najwyższej jakości dźwięku.
Pełna współpraca
Melody X to zgrabne połączenie stereofonicznego amplitunera i odtwarzacza sieciowego z obsługą systemu multiroom i możliwością podłączenia telewizora. Mimo bogactwa funkcji, wcale nie zajmuje on dużej powierzchni; do pracy wystarczy wygospodarować mu kawałek stabilnego podłoża. Urządzenie dostępne jest w czarnej i srebrnej wersji kolorystycznej, które uwydatniają jego uniwersalne, estetyczne wzornictwo.
Mimo niewielkich rozmiarów amplituner zaskakuje możliwościami konfiguracji. Melody X współpracuje z większością kolumn, nawet tymi o impedancji 4 omów, czyli pobierającymi dużo mocy. W praktyce oznaczało to, że do urządzenia podłączyliśmy nie tylko małe głośniki podstawkowe, ale też te podłogowe. Jednocześnie może on współpracować z dwoma parami kolumn, których głośnością można oddzielnie sterować. Model obsługuje także bi amping, czyli oddzielne podłączenie sekcji tonowych do amplitunera, które pozwala na uzyskanie głębszego, bardziej wyrazistego brzmienia.
Ponadto Melody X otrzymał wsparcie dla technologii PBTL, podwajającej moc wyjściową. Szczególnie było to słyszalne, gdy do amplitunera podłączyliśmy duże kolumny – Marantz Melody X potrafi sprawić, żeby grały naprawdę głośno i przestrzennie.
W centrum uwagi
W tylnej części urządzenia znalazło się miejsce także dla wielu innych wejść. Optyczny port oznaczony symbolem „TV” służy do podłączenia telewizora. Dzięki niemu amplituner włącza się razem z telewizorem, a głośnością audio można sterować za pomocą pilota. Do dyspozycji dostajemy także drugie wejście optyczne oraz wejście analogowe (na przykład do podłączenia przedwzmacniacza gramofonowego), złącze Ethernet i port USB. Lokalizacja tego ostatniego jest dość niefortunna, ponieważ utrudnia podłączanie nośnika z zapisaną muzyką. To niezbyt wygodne, jeśli chcemy posłuchać utworów z przenośnego dysku.
Szkoda, bo Melody X może pochwalić się kompatybilnością z wieloma formatami muzycznymi. W połączeniu z dobrymi kolumnami amplituner potrafi wydobyć niespotykaną głębię nawet z mocno skompresowanych plików, a gdy słuchamy muzyki zapisanej w formatach bezstratnych, czeka nas prawdziwa uczta dla uszu. Urządzenie ma neutralny profil brzmienia, podkreślający walory utworów bez ich sztucznej koloryzacji. Tyczy się to nie tylko plików odtwarzanych z pamięci USB, ale także z innych formatów i usług obsługiwanych przez amplituner.
Do źródeł
Jak wspomnieliśmy na początku, Marantz Melody X może pełnić rolę odtwarzacza sieciowego. Wbudowany moduł Wi-fi umożliwia podłączenie go do systemu multiroom HEOS i najpopularniejszych serwisów streamingowych: Spotify, TIDALa, Deezera czy nawet SoundCloud. Amplituner odtwarza także lokalne pliki, na przykład z dysków sieciowych lub źródeł Bluetooth; użytkownicy Apple mogą natomiast skorzystać z AirPlay 2.
Z przodu znalazło się miejsce na odtwarzacz płyt CD, także tych z nagranymi plikami MP3, FLAC i WAV. Na plus należy zaliczyć fakt, że podczas pracy nie wprawia on zestawu w drgania, co mogłoby negatywnie wpłynąć na jakość dźwięku. Do kompletu dostajemy także anteny AM/FM i DAB+ do słuchania radia.
Trzej muszkieterowie
Sterowanie Marantz Melody X odbywa się na trzy sposoby: za pomocą dołączonego pilota, aplikacji mobilnej HEOS i poleceń głosowych. Urządzenie współpracuje z najważniejszymi wirtualnymi pomocnikami, czyli Alexą, Siri i Asystentem Google. Nie mieliśmy zastrzeżeń do pracy żadnego z nich – po wydaniu polecenia asystenci natychmiast rozpoczynali odtwarzanie, zmieniali utwór lub regulowali głośność. Oczywiście póki co porozmawiamy z nimi tylko po angielsku, ale trudno mieć o to pretensje do amplitunera.
Czy warto zainwestować w Marantz Melody X? Naszym zdaniem jak najbardziej, ponieważ w tej cenie trudno znaleźć dobry amplituner i odtwarzacz sieciowy multiroom, a co dopiero obydwa te urządzenia w jednym, świetnie brzmiącym pakiecie.
Specyfikacja
- Cena 3 000 PLN
- Moc 60 W x2 kanały PBTL /30 W x2 kanały
- Pasmo przenoszenia 5 Hz – 40 kHz
- Obsługiwane formaty MP3, WAV, FLAC, ALAC 192kHz / 24bit, DSD 2.8 / 5.6 MHz
- Odtwarzacz CD tak
- Radio tak, AM/FM i DAB+
- Łączność Wi-fi, Bluetooth, Apple AirPlay 2
- Wymiary 280 x 303 x 111 mm
- Waga 3,4 kg
Werdykt
NASZYM ZDANIEM…
Marantz Melody X udowadnia, że aby cieszyć się perfekcyjnym brzmieniem, nie trzeba dysponować ogromną przestrzenią… i budżetem.
Plusy
Wszechstronność – amplituner można wpasować do każdego systemu audio, a dzięki integracji z systemem multiroom pełni on funkcję odtwarzacza sieciowego. Doskonała jakość dźwięku.
Minusy
Położenie portu USB utrudnia korzystanie z niego.