Opportunity to jeden z najsłynniejszych marsjańskich łazików, który dostarczył nam mnóstwa informacji na temat historii Czerwonej Planety i procesów na niej zachodzących. Wczoraj jego misja ostatecznie dobiegła końca.
Przyczyną decyzji NASA jest utrata łączności z Opportunity, do której doszło w czerwcu ubiegłego roku. Podczas burzy piaskowej panele słoneczne łazika zostały całkowicie zakryte, co odcięło jego jedyne źródło zasilania. Naukowcy wielokrotnie próbowali „obudzić” sondę na różne sposoby, jednak żadna z prób nie przyniosła zamierzonego rezultatu. Właśnie dlatego NASA oficjalnie zakończyła misję Opportunity.
Łazik trafił na powierzchnię Marsa w 2004 roku wraz z siostrzanym urządzeniem Spirit. Początkowo miały one działać jedynie przez 90 dni marsjańskich i zebrać informacje na temat składu chemicznego powierzchni planety na odcinku 1 km. Okazało się, że obydwa z nich pokonały znacznie dłuższe odległości – Spirit przejechał 7,7 km aż do momentu, gdy przestał działać w 2010 roku. Opportunity spędził w stanie aktywnym aż 5 352 dni marsjańskie, co przekłada się na ponad 15 lat. W tym czasie łazik pokonał aż 45,2 km (to jak do tej pory najdłuższy dystans pokonany przez robota na powierzchni obcej planety) i przesłał ogromną ilość danych, z których część jeszcze nie została poddana analizie.
Oczywiście misja Opportunity jest tylko jedną z wielu wysłanych na powierzchnię Marsa. Po powierzchni planety porusza się łazik Curiosity, a już w przyszłym roku dołączą do niego dwa kolejne: Mars 2020 wysłany przez NASA i łazik Europejskiej Agencji Kosmicznej nazwany imieniem badaczki DNA Rosalind Franklin. Na powierzchni Marsa znajduje się także sonda InSight, która rozpoczyna badania budowy i składu chemicznego zewnętrznej warstwy skorupy planety. Wylądowała ona na Marsie na początku tego roku.