YouTube całkowicie rezygnuje z dobrze znanej funkcji wyskakujących adnotacji na filmach, uwielbianej przez niektórych i nieznośnej dla innych. Zostaną one całkowicie zablokowane w przyszłym roku.
Głównym powodem tej decyzji jest fakt, że adnotacje nie wyświetlały się poprawnie w aplikacji mobilnej YouTube, co utrudniało twórcom odwoływanie się do własnych lub cudzych treści. Aby rozwiązać ten problem wprowadzono dwa nowe rozwiązania – pojawiające się w prawym górnym rogu ekranu odnośniki i specjalne karty końcowe z interaktywnymi okienkami, które bez problemu działały w wersji mobilnej. Ze względu na to, że coraz więcej użytkowników korzysta z YouTube jedynie na swoich telefonach, nowe formy szybko zyskały przychylność twórców. Po ich wprowadzeniu wykorzystanie adnotacji spadło o 70%, a portal postanowił na dobre zlikwidować ten relikt przeszłości.
W maju 2017 roku zablokowano możliwość dodawania nowych wyskakujących powiadomień, ale te, które zostały utworzone wcześniej, wciąż były wyświetlane na filmach. Funkcja ta ostatecznie zniknie 15 stycznia 2019 roku – wtedy wszystkie adnotacje zostaną na dobre usunięte. YouTube ogłosił ten fakt znacznie wcześniej, aby dać twórcom szansę na zastąpienie adnotacji w starszych klipach aktualnymi formami odnośników. Jednocześnie portal zachęca do korzystania z kart z odnośnikami i kart końcowych, które w przeciwieństwie do wyskakujących zewsząd okienek pozwalają zareklamować swoją twórczość w nienachalny sposób.