Lepsze jest wrogiem dobrego – tę właśnie maksymę postanowił wcielić w życie Facebook, który zdecydował się na znaczącą zmianę w Messengerze. Nowa wersja aplikacji ma upraszczać interfejs i ukryć wszelkie niepotrzebne dodatki, na które narzekała społeczność użytkowników.
Messenger 4 przede wszystkim usunie część zbędnych zakładek. Obecnie jest ich aż dziewięć – dla grup, aktywnych znajomych, gier, stron społeczności i wielu innych celów. Podczas przeprowadzonej wśród użytkowników ankiety Facebook odkrył, że większość z nich nigdy nie jest nawet otwierana. Nowa wersja ma zawierać jedynie trzy zakładki: w pierwszej znajdą się rozmowy, w drugiej lista znajomych a w trzeciej „śmietnisko” z poprzedniej wersji, czyli informacje o firmach, aplikacjach i grach. Uproszczone zostanie również wysyłanie zawartości. Aby zadzwonić lub przesłać zdjęcie do konkretnego znajomego wystarczy przesunąć palcem po jego imieniu, a aplikacja otworzy kontekstowe menu zawierające wszystkie podstawowe funkcje. W przyszłości Messenger 4 otrzyma także tryb nocny.
Redesign nie oznacza, że niszowe funkcje typu przypomnienia czy GIF-y całkowicie znikną z aplikacji – nowy interfejs po prostu ukryje je w specjalnym menu. Dzięki temu osoby korzystające z nich na co dzień nie zostaną poszkodowane, a przytłaczająca większość użytkowników, dla których są one zupełnie zbędne, przestaną potykać się o nie na każdym kroku. Messenger 4 trafi na smartfony z Androidem i iOS w ciągu kilku najbliższych tygodni – jest on już oficjalnie dostępny, ale Facebook podkreśla, że przygotowanie aktualizacji dla wszystkich wersji aplikacji może zabrać jeszcze trochę czasu.