Wsparcie dla ekranów z wcięciem może nie być jedynym iPhone’owym rozwiązaniem, które znajdzie się w najnowszej wersji Androida. Google testuje system sterowania aplikacjami za pomocą gestów zamiast za pomocą doskonale znanego paska na dole ekranu.
W opublikowanym na blogu deweloperskim Google poście dotyczącym prac nad Androidem P znalazł się zrzut ekranu, na którym zamiast paska nawigacji z trzema ikonami (powrót, ekran główny, otwarte aplikacje) znalazł się taki z jedynie dwiema: powrotem i zupełnie nowym, podłużnym elementem. Jest on podobny kształtem do znanego z iPhone’a X paska nawigacji, który obsługiwany jest za pomocą gestów. Nie wiadomo, czy będzie służył jako przycisk, czy tylko jako wizualne przypomnienie, aby przesunąć palcem po ekranie. Zgodnie z doniesieniami ikonka „powrót” również nie będzie znajdowała się na pasku na stałe, pojawiając się jedynie wtedy, kiedy będzie potrzebna.
Ujawnienie testowanego systemu gestów okazało się niezamierzone – Google bardzo szybko usunęło zrzut ekranu, na którym widoczny był nowy pasek. Trudno odbierać to działanie jako jednoznaczne potwierdzenie tego, czy funkcja trafi do nowego Androida. Z jednej strony pozwoli ona tworzyć ładniejsze interfejsy użytkownika do bezramkowych ekranów. Z drugiej jednak Google już niejeden raz testowało różne przyciski nawigacyjne, których w końcu nie decydowało się zaimplementować. Wątpliwości powinna rozwiać konferencja Google I/O w maju, podczas której Android P na pewno nie zostanie pominięty.