Roccat Kone Pure to mysz przygotowana zdecydowanie z myślą o graczach, ale jej dyskretny design, świetne wyprofilowanie i wygoda w korzystaniu sprawiają, że jest to sprzęt bez problemu nadający się również do użytku domowego lub biurowego.
Oczywiście na pierwszy rzut oka widać, że nie jest to zwykły gryzoń – świecące logo na tylnej części od razu mówi, że mamy do czynienia ze sprzętem dla graczy. Nie zmienia to jednak faktu, że mysz idealnie leży w dłoni i bardzo przyjemnie korzysta się z niej także wtedy, gdy nie wyostrzamy swych zmysłów prowadząc wirtualne potyczki. Miejsce na kciuk jest bardzo dobrze wyprofilowane, a tytanowa rolka ze żłobieniami działa płynnie i precyzyjnie. Cieszy także bardzo duża możliwość konfiguracji z użyciem dołączonego do urządzenia oprogramowania. Pomimo tego, że mysz ma relatywnie mało klawiszy (siedem), to dzięki technologii Easy-Shift(+), możemy przełączać się między dwoma profilami konfiguracyjnymi przycisków bez wychodzenia do menu opcji – innymi słowy, ich liczba podwaja się. Myszka umożliwia też szybką zmianę czułości pracy sensora, co szczególnie docenią gracze, którzy właśnie zamierzają sprzedać komuś headshota. Warto podkreślić, że Roccat Kone Pure ma wbudowaną pamięć, w której możemy zapisać do pięciu profili użytkownika. Gdy podłączymy myszkę do innego urządzenia niż to, z którego korzystamy na co dzień, to nie będziemy musieli na nowo jej konfigurować, ani ściągać oprogramowania. Niewielkim cieniem na wszystkie zalety kładzie się rozmiar – mysz jest dość mała i osoby z dużymi dłońmi koniecznie powinny mieć ten fakt na uwadze.
Ocena
Zdaniem T3
Mysz zdecydowanie godna polecenia nie tylko dla zapalonych graczy, ale jeśli masz dłonie jak bochny wiejskiego chleba, to przymierz się do niej przed jej zakupem.
-
Design
-
Jakość wykonania
-
Funkcjonalność
-
Cena