Jeśli myślisz, że Michael Jackson był jedynym muzykiem wierzącym w magiczną moc rękawiczek, jesteś w błędzie. Imogen Heap połączyła siły ze światem nerdów, w celu stworzenia technologicznych rękawic Mi.Mu.
Wynalazek pozwala na kontrolę dźwięków za pomocą rąk. Wykorzystywane są do tego sensory światła oraz ruchu. Rękawice obsługują wiele różnego rodzaju gestów, które tłumaczone są na dźwięki konkretnych instrumentów. Po raz pierwszy usłyszeliśmy o tym pomyśle w czasie konferencji TED 2011.
Projekt bierze udział w programie Kickstarter. Za około 1200 USD otrzymamy rękawice wraz z całą niezbędną elektroniką. Celem jest udostępnienie urządzenia każdemu, przeciętnemu użytkownikowi. Nie da się jednak ukryć, że koncepcja ta bardziej przyda się gwiazdom pop niż garażowemu zespołowi. Niemniej jednak, Mi.Mu stanowią wartość dodaną do wizerunku scenicznego.