Google Play jest nową usługą Google, którą do niedawna znaliśmy pod nazwą Android Market. To właśnie tutaj użytkownicy Androida mogą kupować i ściągać aplikacje na smartfony oraz tablety.
Dotychczasowym problemem Google był sposób dystrybucji programów. Android Market był bowiem czymś w rodzaju sklepu, a nie szeroko pojętą usługą do zarządzania aplikacjami, muzyką i filmami.
Dlatego też zapadła decyzja o zmianie nazwy z Android Market na bardziej ogólną Google Play. Natomiast dzięki aktualizacji Androida, w telefonach wyświetla się teraz nazwa Play Shop.
Tak więc ikona Android Market oraz aplikacja zniknęły z twojego telefonu, a strona internetowa usługi ma teraz nową domenę, ale OK – Play Store to w gruncie rzeczy to samo co Android Market ze zmienionym logo i kilkoma innymi dodatkami.
Czym Google Play różni się od Android Market?
Od strony praktycznej, Google Play różni się niewielką ilością detali. Nowa ikonka, która początkowo nosiła nazwę „Play Shop”, a ostatecznie stanęła na „Play Store” jest główną różnicą. Nie da się ukryć, że użytkowników, którzy od lat korzystali z Android Market, taka zmiana może zastanawiać.
Ponadto wszystkie nasze filmy są w chwili obecnej przechowywane w sekcji Google Play Movies, a książki w Google Play Books.
Cała pozostała zawartość jest cały czas w tym samym miejscu, tylko z dziwnych przyczyn, z nowym logiem.
Synchronizacja Google Play
Google twierdzi, że nowy system pozwoli przechowywać twoją ulubioną muzykę, filmy, aplikacje oraz gry w jednym miejscu. Będziemy mieli dostęp do tych treści z Internetu oraz z każdego urządzenia z systemem Android. Jest to oczywiście bardzo przydatne, jednak takie udogodnienia można było wprowadzić bez konieczności zmiany nazwy samej usługi.
Google Play opiera się na usłudze chmury. Można kupić książkę przez telefon, a czytać ją na stronie internetowej Play Store. Można też wypożyczyć film za pośrednictwem strony, a oglądać go na telefonie. Niby nic nowego, ale ta ciekawa technologia wciąż potrafi imponować – i co więcej, jest darmowa. Oczywiście wyłączając przypadki, gdy chcemy skorzystać z płatnych treści.
Strona WWW Google Play
Jeszcze jedną rzeczą, którą podkreśla Google, jest to, że Google Play, w przeciwieństwie do Android Market, nie jest przeznaczone tylko i wyłącznie dla użytkowników Androida. Książki i filmy, które można tam kupić i ściągnąć są w pełni funkcjonalne na zwykłych komputerach. Można także przeglądać treści online. Zatem nawet jeśli nie posiadasz smartfona, to możesz śmiało korzystać z zawartości Google Play przy pomocy komputerów znajdujących się w twoim pobliżu.
A nawet jeśli posiadasz smartfona z innym systemem niż Android, to Google Play nie zamyka przed tobą drzwi. Znajduje się tutaj na przykład aplikacja Google Play Books przeznaczona na iOS.
Aplikacja Google Play
Rzeczą, która się zmieniła jest sama aplikacja Google Play, do której dodano kilka nowych opcji. I tak dla przykładu – dodano nową zakładkę ?Wszystko?. Zwiera ona wszystkie aplikacje, które kiedykolwiek ściągnąłeś. Nawet takie, które dwa lata temu usunąłeś po 30 sekundach używania.
Ponadto program pozwala na przesortowanie opinii użytkowników. Opinie te zawierają również nazwę urządzenia z Androidem, z którego korzysta recenzent. Dzięki temu, jeśli użytkownik skarży się, że aplikacja mu nie działa, to wiemy, że u nas może zadziałać, bowiem korzystamy z innego telefonu niż oceniający.
Opinie użytkowników mogą również być przefiltrowane w taki sposób, aby wyświetlały się tylko wypowiedzi ludzi z tym samym telefonem co nasz. Dzięki temu jesteśmy w stanie w łatwy sposób pominąć masę bezsensownych wypowiedzi i dotrzeć do użytecznych postów.
Google Play Music
Rzeczą rozczarowującą jest na pewno to, że Google Play Music dostępne jest póki co tylko dla mieszkańców USA. Podczas gdy Amerykanie mogą szczęśliwie słuchać, kupować, przesyłać i synchronizować swoje zbiory muzyczne wykorzystując ?chmurę? Google, my musimy zadowolić się tradycyjnymi metodami odsłuchu.