Czyżbyśmy dowiedzieli się już wszystkiego na temat Samsung Galaxy Note 10/10+? Do sieci wyciekły informacje dotyczące nowych phabletów koreańskiego giganta.
Czasy gdy o szczegółach nowości produktowych dowiadywaliśmy się przy okazji konferencji prasowych już dawno możemy uznać za minione. Możliwe, że kolejnym na to dowodem będzie potwierdzenie informacji, które dzisiaj trafiły do Sieci, a które dotyczą nowych urządzeń mobilnych marki Samsung. Oto podsumowanie przecieków.
Galaxy Note 10+ ma się charakteryzować ekranem o przekątnej 6,8 cali, zachowując jednak ten sam rozmiar urządzenia co Note 9. To oczywiście dzięki prawie bezramkowej konstrukcji i okrągłemu wcięciu na środku ekranu u góry na podwójny obiektyw 10 Mpix f/2.2. Tylne kamery to też ciekawa historia. Sensor 12 Mpix to standard, ale warto wspomnieć o obiektywie z potrójną przysłoną f/1.5-f/1.8-f/2.4 – po raz pierwszy w smartfonie. Do tego trzeba dorzucić szerokokątne 16 Mpix i tele 12 Mpix z podwójnym optycznym zoomem. Co więcej, model Note 10+ w porównaniu ze zwykłym Notem będzie wyposażony w kamerę 3D Time Of Flight, która działanie opiera na pomiarze czasu przemieszczania światła. Już na tym etapie jasne jest, że tanio nie będzie…
Jedną z nielicznych zagadek zdaje się być procesor, co do którego informacje są rozbieżne, w przeciwieństwie do chipu Exynos 9825. Note 10 ma mieć 8 GB RAM-u w standardzie i brak portu microSD. Ten ma znaleźć się w modelu 10+, w którym podstawą będzie 12 GB RAM-u.
Na koniec coś na temat S Pena. Ma on zyskać dodatkowe możliwości gestów już na etapie unoszenia rysika nad ekranem, bez dotykania go. Note ma również zostać pozbawiony dedykowanego przycisku dla Bixby’ego, za którym chyba nikt nie będzie tęsknił…