Pierwszy Sonos Beam był przełomowym urządzeniem: jeszcze nigdy mały soundbar nie oferował tak mocnego i szczegółowego dźwięku. Sprzęt dobrze się prezentował pod ekranami o przekątnej mniejszej niż 50 cali, oferując przy tym brzmienie porównywalne z większymi konstrukcjami. Teraz Sonos uraczył nas drugą generacją kompaktowej „dźwiękowej belki”, tym razem kompatybilną z Dolby Atmos.
Wymiary nowego Beama pozostały bez zmian w stosunku do poprzednika, ale producent zdecydował się na lekkie odświeżenie jego wyglądu. Przód zdobi perforowany grill z poliwęglanowego tworzywa, lekki i elegancki, a na dodatek bardzo łatwy w czyszczeniu. Dzięki niemu urządzenie świetnie wygląda pod telewizorem, niezależnie od wybranej wersji kolorystycznej (czerń lub biel).
Na górnej ściance znajduje się dotykowy panel sterowania i mikrofony do sterowania głosowego, zaś z tyłu – port HDMI eARC i złącze LAN. Pod względem fizycznych wejść i wyjść Beam prezentuje się ubogo, ale rekompensuje to całkiem dobrym wyborem połączeń bezprzewodowych. Do dyspozycji otrzymujemy Wi-Fi, nie zawsze obecne w tak kompaktowych urządzeniach, jak również wsparcie dla Apple AirPlay 2.
Spore zmiany zaszły natomiast wewnątrz soundbara. Nowy procesor dźwięku jest o 40% bardziej wydajny, co umożliwia sprzętowi obsługę kanałów wysokości. Na pokładzie znalazło się także wsparcie dla Dolby Atmos: przy obsługującej ten standard zawartości, aż trudno było nam uwierzyć, że źródłem brzmienia jest tak mały sprzęt.
Scena dźwiękowa okazała się szeroka i głęboka; odgłosy dobiegały dokładnie z miejsca, z którego powinny, wybrzmiewając realistycznie i wyraziście. Nieco subtelniejszy efekt dają kanały wysokości. Owszem, w trakcie seansu wyraźnie było słychać, które dźwięki docierały do naszych uszu z góry, ale nie były one tak mocne i zdecydowane, jak te otaczające nas z boków. Sporym plusem jest natomiast moc soundbara: urządzenie miało w sobie tyle „pary”, by dostarczyć nam naturalne, przestrzenne brzmienie nawet wtedy, gdy siedzieliśmy daleko od telewizora.
Do sterowania Beamem możemy wykorzystać wspomniany już panel dotykowy, ale częściej sięgaliśmy po aplikację mobilną Sonos S2. Program jest przejrzysty, łatwy w obsłudze i nie zacina się – to prawdziwy ideał. Dla chętnych dostępna jest także pełna integracja z systemami smart home (Alexą lub Asystentem Google), dzięki której soundbar może przejąć rolę inteligentnego głośnika.
Sonos Beam to sprzęt dla osób ceniących zarówno formę, jak i treść. Jego minimalistyczne wzornictwo i prosta obsługa to jedno, ale soundbar naprawdę błyszczy w kwestii reprodukcji dźwięku. Posiadacze mniejszych telewizorów i miłośnicy smart home pokochają go od pierwszego usłyszenia.
SPECYFIKACJA
- PRZETWORNIKI tweeter, 4x średniozakresowy, 3x pasywny radiator
- STANDARDY DŹWIĘKU DTS, Dolby Audio, Dolby Digital
- ŁĄCZNOŚĆ HDMI eARC, Ethernet, Wi-Fi, Apple AirPlay 2
- WYMIARY 651 x 100 x 69 mm
- WAGA 2,8 kg
- CENA 2 200 PLN
Werdykt
NASZYM ZDANIEM...
Jeden z najlepszych kompaktowych soundbarów właśnie doczekał się nowej, jeszcze lepszej wersji.
Plusy
Jeszcze ładniejsze wzornictwo. Intuicyjne sterowanie za pomocą apki i asystentów głosowych. Realistyczna, głęboka scena dźwiękowa.
Minusy
Niewielki wybór portów fizycznych. Kanały wysokości brzmią odrobinę niezdecydowanie.