Chyba każdy z nas zdaje sobie sprawę z sytuacji panujących na naszych drogach i wie, że siedzących za kółkiem wariatów nie brakuje.
Nawet jeśli sami jeździmy mega ostrożnie, to i tak nie ma to większego znaczenia w przypadku kolizji wywołanej przez jakiegoś „szeryfa”, dla którego wyprzedzanie na trzeciego lub inne łamiące przepisy działanie jest tak naturalne jak to, że w ciągu dnia świeci słońce. Na okoliczność wystąpienia takiej lub równie niebezpiecznej w skutkach sytuacji warto posiadać porządny wideorejestrator – chociażby taki, jak widoczny na zdjęciu Mio MiVue 658 WiFi.
Choć nie należy on może do najtańszych tego typu urządzeń, to dzięki znakomitej funkcjonalności oraz sensorowi CMOS nagrywającemu filmy w rozdzielczości wyższej niż Full HD, wydaje się mi jednym z najciekawszych modeli dostępnych na naszym rynku. Rejestrowany obraz widoczny jest na 2,7-calowym dotykowym wyświetlaczu, pozwalającym na wygodną obsługę i poruszanie się po opcjach kamery. Docenić należy również obecność modułów GPS i Wi-Fi. Pierwszy zapewnia precyzyjne geotagowanie nagrywanych filmów, zbieranie danych o niektórych parametrach opisujących jazdę oraz tworzenie trasy naszego przejazdu na mapach Google, drugi stwarza zaś możliwość do błyskawicznego udostępnienia zarejestrowanego materiału na Facebooku lub YouTubie. Do jakości nagrań w zasadzie nie mogę się w ogóle przyczepić – obraz w maksymalnej rozdzielczości posiada bardzo dużą szczegółowość i cechuje się wysoką płynnością.
DO JAKOŚCI NAGRAŃ WYKONANYCH Z UŻYCIEM KAMERKI MIO NIE MOGĘ SIĘ W ZASADZIE W OGÓLE PRZYCZEPIĆ.
Niezwykle mocną cechą tego sprzętu jest fakt, że w jego obudowie producent umieścił szereg sensorów. Osobiście najbardziej przypadł mi do gustu czujnik odpowiadający za automatyczne włączanie nagrywania w momencie, gdy przed obiektywem kamery ma miejsce jakiś ruch. Opcję tę można oczywiście wyłączyć w ustawieniach, ale są pewne sytuacje kiedy okazuje się ona przydatna, np. po pozostawieniu auta na nieznanym parkingu – w momencie wystąpienia jakiegoś przykrego zdarzenia mamy wtedy gotowy film pokazujący przebieg wydarzeń lub sprawcę poczynionej nam szkody.
Poza filmowaniem Mio MiVue 658 WiFi pozwala też na wykonywanie zdjęć. Obecny w kamerze sensor 4 Mpix oferuje dobrej jakości rezultaty, a sama opcja pstrykania fotek sprawdza się, gdy na szybko potrzebujemy zrobić dokumentację miejsca kolizji i z jakichś powodów (rozładowana bateria, kiepski aparat) nie chcemy wykorzystywać smartfona.
Nie chcę robić reklamy firmie Mio, ale miałem już okazję testować kilka wideo rejestratorów z wyższej półki i żaden nie zrobił na mnie tak dużego wrażenia, jak opisywany produkt. W moim przekonaniu jest on fantastycznym sprzętem dla każdej osoby, która spędza mnóstwo czasu za kółkiem.
SPECYFIKACJA
- CENA 850 PLN
- URL www.mio.com/pl
- PRZEKĄTNA WYŚWIETLACZA 2,7 cala
- MAKSYMALNA ROZDZIELCZOŚĆ NAGRYWANIA MATERIAŁU WIDEO 2304×1296 pikseli
- KĄT WIDZENIA OBIEKTYWU 150 stopni
- ŁĄCZNOŚĆ GPS, Wi-Fi, HDMI, USB
Ocena
Zdaniem T3
Jeden z topowych – jeśli nie najlepszych w swojej klasie – wideorejestratorów, jaki można nabyć za kwotę nie przekraczającą 1 000 PLN. Prawdziwy niezbędnik kierowcy.
-
Design
-
Jakość wykonania
-
Funkcjonalność
-
Cena