Można to już uznać za banał w moich tekstach opisujących gadżety erotyczne, ale lubię nieformalny, niepisany pojedynek między Lelo i Lovense, które starają się budować ofertę urządzeń premium w zupełnie odmienny sposób. I tak, gdy Lelo z F1s zaproponowało męski masturbator charakteryzujący się kuszeniem, finezją i wyczuciem, Lovense wraz z Solace stawia na drapieżność i wręcz niechęć do gry wstępnej. Z przymrużeniem oka, ale porównajmy to do pojedynku między Girlfriend Experience a Porn Experience.
Solace można obsługiwać ręcznie przyciskami na urządzeniu, jak również za pomocą aplikacji. W tym drugim przypadku otwierają się szerokie możliwości, w jakich specjalizuje się producent. Zabawką można sterować osobiście, przekazując władzę wybranej osobie, np. partnerowi, jak również obcej, z losowej puli połączonych do aplikacji z opcją czatu. Dostępne są przeróżne modyfikacje i ustawienia prędkości, również w formie wizualnego edytora.
Gadżet można zsynchronizować z dowolnym innym od Lovense, co na pewno urozmaici zdalną zabawę parze. Do tego dochodzi synchronizacja z filmami z biblioteki Lovense, wybranymi stronami z klipami dla dorosłych, pokojami z kamerkami, aplikacjami VR czy grami online. Funkcja muzyczna pozwala zsynchronizować ruchy ze Spotify i Apple Music. Powiedzieć, że producent to mistrz funkcjonalności byłoby niedopowiedzeniem.
W przypadku Solace idzie on zresztą o krok dalej. Nie zawsze poręczny gadżet można bowiem zamontować na uchwycie do biurka (w zestawie) i korzystać z niego bez użycia rąk w dowolnej pozycji dzięki opcji obracania w zakresie 180 stopni.
Skorzystać z tej funkcji może chcieć sporo osób, jako że gadżet jest większy, niż mogłoby się wydawać, mimo że sam rękaw nie jest bardzo duży. Zewnętrzna część Solace jest wykonana ze sztywnego tworzywa ABS, a rękaw z ultramiękkiego, superelastycznego TPE (elastomeru termoplastycznego). To bezpieczny dla ciała i hipoalergiczny materiał. Dużą część wnętrza zajmuje potężny silnik, zapewniający prędkość… 280 pchnięć na minutę przy zakresie 7 cm każde. Jeśli lubisz ultraszybki seks w stylu młota pneumatycznego, ten produkt sprawi, że będziesz się uśmiechał od ucha do ucha.
To wszystko, jeśli zaakceptujesz fakt, że Solace jest bardzo głośny. Choć teoretycznie miał być cichszy niż Max 2 tej samej marki, sprawia wrażenie bardziej donośnego i jednocześnie ma krótszy rękaw. Przy cienkich ścianach zdecydowanie będzie słyszalny w pokoju obok. Jeśli potrzebujesz dyskretnej zabawki, to nie jest wybór dla ciebie.
Wyjmowanie rękawa z obudowy Solace jest proste, dzięki czemu mycie nie przysparza trudności. Określone elementy są wodoodporne, co zapewnia maksymalną higienę. Gadżet przechowywać można w woreczku, znajdującym się również w zestawie.
Solace to wydajna maszyna, która nie bierze jeńców i nie chce bawić się w subtelność. To bardzo konkretnie zaadresowany produkt dla miłośników mocnych wrażeń bez kompromisów. Przez to nie każdemu się spodoba, ale ci, którzy go polubią, mogą uznać go za bezkonkurencyjny.
Specyfikacja
- CENA 796 PLN
- ŻYWOTNOŚĆ BATERII do 12,5 godziny
- CZAS ŁADOWANIA 100 minut
- WAGA 980 g
Werdykt
NASZYM ZDANIEM
Lovense Solace to gadżet erotyczny dla bardzo specyficznego odbiorcy, który szczególnie ceni szybkość i moc.
Plusy
Bardzo szeroka funkcjonalność aplikacji. Kompatybilność z innymi gadżetami. Moc. Uchwyt biurkowy.
Minusy
Wysoka głośność. Mała poręczność. Tylko dla osób lubiących bardzo mocne doznania.