Prasowanie nie należy do najprzyjemniejszych czynności świata – raczej nie stawiałbym go w pierwszej dziesiątce rankingu popularności – ale to jedna z tych rzeczy, bez których nie potrafimy się obejść. Na szczęście technologia ułatwiła nam także ten domowy obowiązek. Zamiast klasycznych żelazek, coraz chętniej sięgamy po generatory pary: szybsze, bardziej higieniczne i łatwiejsze w obsłudze. Sprawdźmy, co w tej dziedzinie zaoferuje nam Laurastar Lift Plus, przenośne, ale zaawansowane technologicznie urządzenie.
Proces miniaturyzacji postępuje we wszystkich gałęziach technologii. Chociaż generatory pary wciąż kojarzą się nam z ogromnymi, nieporęcznymi urządzeniami, propozycja Laurastar nie zajmuje dużo miejsca. Ten zgrabny, elegancki sprzęt, waży zaledwie 5,5 kg, a dzięki wbudowanej rączce można łatwo transportować go z miejsca na miejsce.
Z jednej strony obudowy znajdziemy pojemnik na wodę o pojemności nieco powyżej litra, zaś z drugiej – żelazko, stabilnie przymocowane do stacji parowej za pomocą specjalnego uchwytu oraz przewodu o długości niemal 2 m. Dzięki niemu z Lift Plus mogłem korzystać zarówno do prasowania ubrań, rozłożonych na płaskiej powierzchni, jak i tych powieszonych na wieszaku. Przewód parowy jest długi, ale na czas nieużywania zamocujemy go dookoła generatora tak, aby nie plątał się pod nogami.
Przygotowanie urządzenia do pracy zajmuje zaledwie kilka minut, z czego najwięcej czasu trwa samo podgrzanie wody. Laurastar Lift Plus wykorzystuje specjalny rodzaj pary, dogłębnie oczyszczającej i dezynfekującej tkaniny – jak zapewnia producent, usuwa on wirusy, grzyby, do 99,9% bakterii i 100% roztoczy, które mogły pozostać na ubraniach po praniu w niskiej temperaturze.
Zamiast klasycznej, mokrej pary wodnej, która zawilgaca ubrania, mamy tu do czynienia z suchą parą pod dużym ciśnieniem i o wysokiej temperaturze. W cyklu prasowania jest ona dwukrotnie podgrzewana – raz w samym generatorze i raz w żelazku; dzięki temu mamy pewność, że ma ona pełne właściwości bakteriobójcze i odświeżające. Para może być emitowana pulsacyjnie, w krótkich i przerywanych seriach, co gwarantuje jej optymalną dystrybucję.
Higiena na poziomie
Proces prasowania zupełnie nie różni się od tego klasycznego: wystarczy przeciągnąć aluminiową stopą żelazka po materiale, delikatnie wygładzając zagniecenia. Jej specjalna, zaokrąglona konstrukcja optymalnie napina tkaninę i wpuszcza do niej parę, ułatwiając nam pracę – większość fałd da się „rozpracować” jednym pociągnięciem.
W praktyce generator potrafił obsłużyć najróżniejsze typy materiału, od twardego i sztywnego dżinsu czy sztruksu, po bawełnę, wełnę czy nawet jedwab; w zestawie otrzymamy zresztą nakładkę ochronną do najdelikatniejszych tkanin. Lift Plus lekko prowadził się po powierzchni materiału, zapewniając wysoki komfort użytkowania. Po zakończeniu prasowania ubrania były ciepłe i suche, pozbawione zagnieceń i przyjemne w dotyku.
Generator od Laurastar nadaje się również do odświeżania ciuchów, na przykład takich, które przez długi czas wisiały w szafie. Wystarczył jeden cykl, by marynarka, która przez całą zimę wisiała w otoczeniu innych ubrań, odzyskała świeżość i stała się gotowa do założenia.
Lift Plus pozytywnie zaskoczył mnie również łatwością obsługi. Zbiornik na wodę jest wyjmowany, więc by go napełnić, nie trzeba wykonywać żadnych akrobacji lub wykorzystywać innych naczyń; gdy zostanie on opróżniony, generator poinformuje nas o tym za pomocą diody sygnalizacyjnej. Do prasowania możemy wykorzystać wodę z kranu – urządzenie zostało wyposażone w filtr antywapienny, który natychmiast ją zmiękczy. Na dodatek sprzęt automatycznie wyłącza się po 10 minutach bezczynności, co gwarantuje jego bezpieczną eksploatację. Drobnym minusem jest natomiast głośność pracy generatora, uniemożliwiająca korzystanie z niego bez budzenia domowników.
Laurastar Lift Plus to jeden z tych gadżetów, które trudno docenić, zanim samemu się ich nie wypróbuje. Osobiście mogę gorąco (heh) go polecić: dzięki niemu wystarczy chwila, by każde ubranie było perfekcyjnie odprasowane i gotowe do założenia. Niby drobiazg, a oszczędza tak dużo czasu…
Specyfikacja
- CENA 2 500 PLN
- CIŚNIENIE PARY 3,5 Bar
- MOC 2 200 W
- STOPA ŻELAZKA aluminium 3D
- POJEMNIK NA WODĘ 1,1 l
- CZAS PRASOWANIA nieograniczony
- CAŁKOWITA WAGA 5,5 kg
Werdykt
NASZYM ZDANIEM...
Laurastar Lift Plus to najprostszy sposób na to, by dodać swojej codziennej garderobie szyku i świeżości.
Plusy
Lekki i wygodny w transporcie. Może służyć do prasowania na płasko i w pionie. Szybko usuwa zagniecenia i przykre zapachy z tkanin.
Minusy
Proces podgrzewania wody jest głośny.