Nazwa Roomba swego czasu stała się synonimem robotów sprzątających, ale wraz z napływem kolejnych konkurentów, pytanie nie brzmi już „czy to działa?”, lecz raczej „czy to jest warte swojej ceny?”. Oto Roomba Max 705 Combo – topowy robot odkurzający z wysuwanym wałkiem, gwarantującym gruntowne mopowanie twardych powierzchni. Został on wyposażony także w nawigację LiDAR, wykrywanie przeszkód wspierane przez AI oraz samoopróżniającą się stację dokującą, co pozycjonuje ten model jako produkt premium w ofercie iRobot i obiecuje bezobsługowe sprzątanie.
Już po otwarciu pudełka, Roomba Max 705 Combo prezentuje wyjątkowy charakter. Sprzęt wygląda elegancko, a stacja samoopróżniająca dodaje mu wizualnej solidności.
Po zdjęciu osłon zderzaków i naklejek ochronnych, ukazuje się robot z obiecującą technologią. Znajdziemy tu sensor LiDAR, fizyczne przyciski Home i Power. Stacja dokująca jest estetyczna, została zaprojektowana w duchu nowoczesnego designu, aktualnego języka wzorniczego iRobot. Ma wygodne rozmiary, a pod pokrywą sprytnie ukryto zapasowy worek na kurz.
Pierwsze uruchomienie Roomba Max 705 Combo wiąże się z rozruchem urządzenia i sporządzeniem obrazu mieszkania. Sam robot włącza się szybko, a aplikacja Roomba Home wykrywa go bez problemu. Zanim jednak wszystko stanie się bezobsługowe czeka nas proces aktualizacji i tworzenia map, wyznaczania stref zakazanych i rutyn wielopokojowych. Na szczęście dzięki LiDAR samo mapowanie przebiega sprawnie, a edycja pomieszczeń jest możliwa gestami szczypania i przeciągania. W zależności od skomplikowania ustawień spędzimy na konfiguracji od kilkunastu do kilkudziesięciu minut i nasz inteligentny pomocnik jest gotowy do pierwszych przejazdów.
Roomba Max 705 Combo zachowuje znajomą, okrągłą, niskoprofilową konstrukcję w matowej czerni, z sensorem LiDAR umiejscowionym na froncie. Wygląda nowocześnie i nie rzuca się w oczy – dokładnie tak, jak powinien robot mieszkający na podłodze. Obudowa jest solidna, a zderzak responsywny, ale nie nadwrażliwy.
Pod spodem znajdziemy system podwójnych gumowych szczotek, znak rozpoznawczy Roomba, dobrze radzący sobie na różnych powierzchniach. Robot jest także wyposażony w dwie szczotki boczne, które zbierają nieczystości zgromadzone przy krawędziach, choć jak w większości robotów, potrafią one rozrzucać lżejsze drobiny.

Na froncie znajdują się ulepszone sensory wykrywania przeszkód. Konstrukcja nie jest krzykliwa jak u niektórych konkurentów, ale sprawia wrażenie dopracowanej i funkcjonalnej.
Automatyzacja to mocna strona iRobot i jego aplikacji Roomba Home – potrafi priorytetyzować pomieszczenia na podstawie danych o zabrudzeniach, pamięta, kiedy były ostatnio sprzątane, i dostosowuje moc ssania w zależności od strefy. Dostępna jest też obsługa głosowa (Alexa, Siri, Google Assistant).
W praktyce Roomba Max 705 Combo radzi sobie solidnie na większości powierzchni. Na podłogach drewnianych skutecznie zbiera kurz, okruchy i sierść, a szczotki gumowe dobrze utrzymują kontakt z podłożem. Siła ssania 13 000 Pa dostosowuje się inteligentnie do zabrudzeń dzięki Dirt Detect.
Na dywanach radzi sobie równie dobrze, wyciągając zanieczyszczenia z niskiego i średniego włosia. System unikania przeszkód jest jednym z najlepszych w historii iRobot – robot sprawnie omija kable, zabawki i symulacje odchodów zwierzęcych.
iRobot Roomba Max 705 ma dwie szczotki boczne, których głównym zadaniem jest dokładne wysprzątanie podłogi przy krawędziach i w zakamarkach. Podobnie jak konkurencyjne roboty, problematyczne bywają lekkie drobiny, które nie zawsze zostaną usunięte. Tryb dwukrotnego sprzątania pozwoli jednak na wymiecenie nieczystości i zebranie ich przy drugim przejeździe – robot pierwotnie przejeżdża wzdłuż krawędzi, kolejny przejazd realizuje już pod innym kątem, co znacząco wpływa na efekt końcowy sprzątania. Poziom hałasu podczas pracy robota nie przekracza 68 dB i nie będzie przeszkadzać domownikom.
Najważniejszym wyróżnikiem wariantu Combo jest system PowerSpin – aktywny wałek mopujący, obracający się 200 razy na minutę. Dzięki temu robot nie tylko odkurza, ale też skutecznie usuwa nawet zaschnięte plamy. Mopowanie odbywa się z użyciem ciepłej wody, a sam wałek jest czyszczony zarówno w trakcie pracy, jak i po każdym cyklu. W połączeniu z technologią SmartScrub urządzenie zwiększa intensywność szorowania tam, gdzie wykryje trudniejsze zabrudzenia. Przydatnym wyróżnikiem jest także funkcja PerfectEdge – wysuwanie wałka podczas przejazdów przy krawędzi. Dzięki temu mamy pewność, że podłoga nie tylko w centrum pomieszczenia, ale i w zakamarkach / przy ścianach jest perfekcyjnie wysprzątana.

Nowa stacja AutoWash to absolutny game changer. Nie tylko opróżnia pojemnik na kurz (nawet przez 75 dni nie musisz zaglądać do wnętrza robota), ale też automatycznie dozuje płyn do mopowania, pierze wałek ciepłą wodą, suszy go gorącym powietrzem i uruchamia cykl samooczyszczania. Efekt? Możesz nie doglądać robota przez nawet 8 tygodni – bez dolewania wody, bez wyjmowania wałka, bez dodatkowej konserwacji.
Proces jest głośny, ale szybki i higieniczny. Pojemnik w robocie jest kompaktowy, łatwy w opróżnianiu i czyszczeniu, choć przy sprzątaniu punktowym lub w domach ze zwierzętami zapełnia się szybko. System działa niezawodnie, choć drobne, lekkie zanieczyszczenia czasem wymagają ręcznej kontroli.
Combo potrafi pracować w czterech różnych trybach: samo odkurzanie, samo mopowanie, tryb 2-w-1 (odkurzanie i mopowanie jednocześnie), tryb rozdzielony (osobne cykle). Gdy robot wykryje dywan, automatycznie chroni go przed wilgocią dzięki wysuwanej osłonie. Oznacza to, że możesz swobodnie łączyć różne sposoby czyszczenia bez obaw o delikatne powierzchnie.
Podczas normalnego sprzątania robot jest stosunkowo cichy. Carpet Boost zwiększa głośność, ale wciąż nie przeszkadza. Najgłośniejszy moment to opróżnianie stacji. Czas pracy to 90-120 minut, w zależności od trybu i podłoża. Robot sam wraca do stacji i wznawia sprzątanie, jeśli przerwie je rozładowanie. Ładowanie trwa kilka godzin, ale harmonogramy sprawiają, że rzadko stanowi to problem.
Roomba Max 705 Combo to solidny i dobrze wykonany robot sprzątający z niezawodną wydajnością, mocnym systemem unikania przeszkód i wygodą codziennego użytkowania. LiDAR działa szybko i precyzyjnie, a szczotki radzą sobie na różnych powierzchniach. Do tego pełnoprawny mop z aktywnym wałkiem PowerSpin. W codziennym użytkowaniu model ten naprawdę odciąża domowników: sam sprząta, sam się opróżnia, sam pierze i suszy wałek.
To krok we właściwym kierunku dla iRobot – produkt satysfakcjonujący dla lojalistów marki i osób ceniących prostotę oraz niezawodność, połączone z pełnym doświadczeniem producenta. Model został dobrze wyceniony i z powodzeniem może być skierowany nie tylko do wiernych fanów marki, ale i nowych użytkowników, chcących rozpocząć przygodę z systemem iRobot.
Specyfikacja
- CENA 4 499 PLN
- MOC SSĄCA 13 000 Pa
- WYMIARY ROBOTA 37,2 x 36,6 cm
- WYSOKOŚĆ 10,5 cm
- WYMIARY STACJI DOKUJĄCEJ 43 x 28,3 x 43,2 cm
- WAGA 5,72 kg
Werdykt
NASZYM ZDANIEM
Roomba Max 705 Combo to najbardziej kompleksowy robot sprzątający iRobota – idealny dla tych, którzy chcą zapomnieć o sprzątaniu, ale nie o jakości.
Plusy
Mocne odkurzanie i skuteczne mopowanie PowerSpin. Stacja AutoWash – opróżnia, pierze, suszy i dozuje płyn. Cztery tryby pracy z automatyczną ochroną dywanów. Dokładna nawigacja LiDAR i sprawne unikanie przeszkód.
Minusy
Szczotki boczne bywają niedokładne przy lekkich drobinach.