Mimo zatrzęsienia nowych gier, regularnie wracam do tytułów z przeszłości: wiele spośród starszych produkcji wciąż nie straciło swojej magii. Za sprawą „odświeżonych” wersji dawnych konsol, przeniesienie się do dawnych czasów stało się teraz łatwiejsze niż kiedykolwiek. Jednym z takich systemów jest Evercade VS, obiecująca nam arcade’owe wrażenia w domowym zaciszu.
Trzeba przyznać, że Evercade VS wygląda oldskulowo. Minimalistyczna obudowa, utrzymana w bieli i czerwieni, została wykonana z twardego plastiku, przywodzącego na myśl konstrukcje z lat 80. i 90. Przedni panel odchyla się w górę, odsłaniając podwójny slot na kartridże – w przeciwieństwie do wielu konsol w duchu „nowego retro”, na Evercade VS nie znajdziemy wgranej zawartości, a gry dostępne są na dedykowanych nośnikach.
W zestawie znajdziemy także jeden kontroler (dwa, jeśli zdecydujemy się na wersję Premium), noszący wyraźne inspiracje NES-em. Chociaż jest on nieco wygodniejszy niż koszmarny, archaiczny pad Nintendo, korzystałem z niego dość rzadko, zamiast tego używając zwykłego pada USB. Konsola wspiera aż cztery „zewnętrzne” kontrolery jednocześnie.
Wspominałem już, że do zabawy potrzebujemy kartridży. Zawierają one od 5 do 20 licencjonowanych, pełnych wersji gier; jeden z nich dostajemy w zestawie z konsolką, zaś inne musimy dokupić w cenie 75 PLN za sztukę. Niektóre z nich poświęcone są konkretnemu deweloperowi lub wydawcy (np. Interplay, Namco czy Codemasters), zaś inne – serii (tutaj prym wiodą kultowe Wormsy).
Katalog obejmuje obecnie ponad 200 tytułów i wciąż się rozwija. Wśród dostępnych gier pojawiają się nie tylko te sprzed lat, ale także współczesne produkcje, naśladujące mechaniki retro, w tym Xeno Crisis i Tanglewood. Pewnym minusem jest natomiast fakt, że większość spośród nich to dość niszowe pozycje, co może zniechęcić niektórych graczy, stęsknionych za tytułami z dzieciństwa.
Po włożeniu kartridża (nawet nie trzeba było go przedmuchiwać) i włączeniu Evercade VS, moim oczom ukazało się menu, prezentujące wszystkie gry w kolekcji, opatrzone oryginalnymi okładkami. Wybranie jednej spowoduje przejście do kolejnego ekranu, gdzie znajdziemy krótki opis tytułu, sterowanie oraz informacje o liczbie graczy. Konsola wspiera zabawę w trybie multiplayer dla maksymalnie czterech osób; trzeba im jedynie zapewnić pady. Miłym dodatkiem jest fakt, że gry wyświetlane są w formacie panoramicznym lub oryginalnym, a specjalny filtr może nadać im wygląd monitorów CRT.
Evercade VS to jedna z bardziej unikatowych konsol retro, pozwalająca nam zagrać w tytuły, którym groziło zapomnienie. Zainteresuje ona głównie miłośników arcade’owych produkcji z lat 80., szukających rozgrywki jak sprzed lat, i osoby zainteresowane historią gier – reszta gamingowego świata przejdzie obok niej raczej obojętnie.
Specyfikacja
- CENA Od 450 PLN
- STEROWANIE kontroler
- ŁĄCZNOŚĆ 4x USB-A, 2x slot na kartridże, Wi-Fi
- OBRAZ 1080p
- PROCESOR 1,5 GHz, czterordzeniowy
- KOMPATYBILNOŚĆ kartridże Evercade
Werdykt
NASZYM ZDANIEM...
Dzięki Evercade VS każdy z nas może przenieść się do salonu gier – pytanie tylko, czy na pewno tego chce?
Plusy
Duży wybór gier, także tych współczesnych. Intuicyjny, przejrzysty system operacyjny. Da się grać w różnych formatach obrazu.
Minusy
Średnio wygodny kontroler. Wiele niszowych, słabo znanych produkcji. Kartridże są dość drogie.