Niewiele jest osób, którym nie podoba się linia produktów Phantom francuskiej firmy Devialet. Są one jednak szalenie drogie. Mania to zatem wersja Devialet „przystępniejsza” cenowo i chociaż wciąż nie jest to mały wydatek, całkowicie rozumiem, dlaczego w obecnym klimacie gospodarczym marka kładzie nacisk na głośnik, którego cena wywoławcza jest nieco mniej bolesna.
Dekadencka firma ma zarazem asa w rękawie w stosunku do konkurencji. Naim Mu-so Qb (2. generacji), Bowers & Wilkins Zeppelin Wireless, Bang & Olufsen Beosound Emerge – wszystkie wymagają stałego podłączenia do prądu. Jedyną alternatywą zdaje się być więc Sonos Move.
Podoba mi się, jak język projektowania jest spójny z innymi produktami marki, z niemal kulistym i symetrycznym kształtem, który naprawdę przyciąga wzrok. Całość jest wykończona metalem i pokryta tkaniną. Na mocnym, plastikowym pasku, który otacza środkową część, a który działa jak uchwyt do przenoszenia, znajduje się sześć precyzyjnie działających przycisków. Devialet Mania jest mniej więcej wielkości piłki nożnej, co kontrastuje z jego wagą 2,3 kg – podkreślającą solidność. Urządzenie cechuje się stopniem odporności mechanicznej IPX4, dzięki czemu jest odporne na zachlapania.

Konfiguracja jest bardzo prosta, dzięki możliwości używania Mania jako głośnika Bluetooth lub urządzenia podłączonego do Wi-Fi za pośrednictwem aplikacji Devialet (iOS/Android). Dostępna jest typowa gama opcji źródła, między innymi Spotify, Tidal, Qobuz czy TuneIn.
Aktywna kalibracja stereo jest wykonywana za każdym razem, gdy głośnik jest poruszany, aby zrozumieć przestrzeń, w której został umieszczony głośnik. Oceniając odbicia dźwięku od pobliskich powierzchni, czy to w otwartym pomieszczeniu, na zewnątrz, czy też przy ścianie, automatycznie zoptymalizuje profil dźwiękowy. Zapewnia to dźwięk stereo w znacznie bardziej żywiołowy sposób.
Od pierwszych nut trudno mieć wątpliwości co do możliwości basowych i ogólnego autorytetu dźwięku Manii. Głośnik brzmi mocno i solidnie, będąc skoncentrowanym na basie i wysokich tonach.
Kulista konstrukcja głośnika sprawia, że lewy i prawy kanał są po przeciwnych stronach, dzięki czemu uzyskuje się stereofoniczną scenę dźwiękową niezależnie od tego, gdzie jest się w stosunku do niego.

Devialet Mania zapewnia 10 godzin działania na jednym ładowaniu. To od zera do 100% zajmuje około trzech godzin. Do głośnika dostępna jest także dodatkowa podstawka ładująca Devialet Mania Station, która ułatwia uzupełnianie baterii.
Devialet Mania nie jest tani, ale to i tak najtańsza do tej pory propozycja marki, stanowiąca sposób na wejście do jej świata dla osób, dla których do tej pory była ona jedynie w sferze marzeń.
Specyfikacja
- CENA 3 699 PLN
- MOC WZMACNIACZA 2x 38 W klasy D niskotonowy, 4x 25 W klasy D pełnozakresowy
- PASMO PRZENOSZENIA 30 Hz – 20 KHz
- PORT ZASILAJĄCY USB-C
- WYMIARY 176 x 193 x 139 mm
- WAGA 2,3 kg
Werdykt
NASZYM ZDANIEM...
Mania jest zdolnym głośnikiem przenośnym klasy premium, którego solidna budowa i zdecydowany dźwięk podkreślają jego odwagę i bezkompromisowość.
Plusy
Przenośna konstrukcja z przyzwoitą żywotnością baterii. Adaptacyjny dźwięk oparty na otoczeniu. Przystępniejsza cenowo wersja Devialeta. Basowy, autorytatywny dźwięk.
Minusy
Wciąż drogi w stosunku do konkurencji.