Czy ktokolwiek z was trzyma wszystkie pliki muzyczne w jednym miejscu? Najprawdopodobniej nie; osobiście korzystam z czterech źródeł, na których znajdują się różne utwory. Odtwarzacz sieciowy Aries Mini od Aurialic pozwolił mi nareszcie zapanować nad moją muzyczną kolekcją.
Na pierwszy rzut oka streamer nie powala jakością wykonania – ot, pudełko do strumieniowania muzyki. Pod mało atrakcyjną powłoką kryją się jednak całkiem spore umiejętności. Aries Mini szczyci się bowiem możliwością współpracy z popularnymi serwisami streamingowymi, źródłami muzyki w sieci lokalnej oraz pamięciami USB. Podłączymy je bezprzewodowo przez Wi-fi lub za pomocą wejścia Ethernet lub USB. Również dostępność wyjść jest bogata – do dyspozycji mamy USB 2.0, optyczne, koaksjalne i RCA.
Pierwsza konfiguracja urządzenia jest prosta i odbywa się przez aplikację Lightning DS, za pomocą której możemy sterować pracą odtwarzacza. Niestety, w oficjalnej wersji została ona wydana tylko na iOS.
Pod względem wydajności Aries Mini zasługuje na pochwałę. Streamer radził sobie z różnymi źródłami i formatami plików sprawnie i bez zacięć, a dzięki wbudowanemu konwerterowi cyfrowo-analogowemu muzyka strumieniowana do kolumn brzmiała klarownie i soczyście. Ponadto urządzenie można podłączyć do zewnętrznego DAC-a, co zwiększa jego możliwości.
Podsumowując, Aries Mini oferuje całkiem sporo za niewygórowaną cenę – warto go sprawdzić.
Cena 2 250 PLN
Werdykt
NASZYM ZDANIEM…
Aries Mini to godny polecenia odtwarzacz sieciowy, który przypadnie do gustu przede wszystkim miłośnikom iOS.
Plusy
Pełne i przyjemne dla ucha brzmienie. Wydajne strumieniowanie audio.
Minusy
Aktualna wersja apki tylko na iOS. Mało atrakcyjny design.