Przyznam szczerze, że przystępując do testu słuchawek iSine 10, miałem wobec nich duży respekt, gdyż nie dane mi jeszcze było odsłuchiwać muzyki z użyciem dokanałówek z przetwornikami o aż 30-milimetrowej średnicy.
Za tak dużym ich rozmiarem kryje się fakt, że mamy tu do czynienia ze zminiaturyzowanymi przetwornikami planarnymi, które w oczach (a raczej uszach) sporej liczby audiofilów, uchodzą za komponenty odpowiedzialne za generowanie niezwykle szczegółowego dźwięku. Po długich testach iSine 10, w pełni zgadzam się z tą opinią, gdyż brzmienie tego modelu jest po prostu wyśmienite. Uwagę zwraca tu przede wszystkim niespotykana klarowność tonów wysokich, o jakiej przekonałem się słuchając kilkunastu albumów z muzyką poważną i elektroniczną. Za jakość wrażeń dźwiękowych odpowiedzialny jest również 24-bitowy przewód Lightning, wyposażony w swój własny wbudowany przetwornik cyfrowo-analogowy. Pomimo olbrzymich rozmiarów, z dokanałówek Audeze korzysta się zaskakująco wygodnie – dobrze wyprofilowane końcówki trzymają się w uchu pewnie, zaś cała konstrukcja nie jest jakoś przesadnie ciężka w porównaniu z innymi douszniakami. Pozytywnie oceniam też design opisywanego modelu, którego najfajniejszym elementem jest nowocześnie wyglądająca sześciokątna obudowa typu półotwartego. Jako wadę jestem w stanie wskazać w zasadzie tylko bardzo wysoką cenę, jednak trzeba mieć tu na uwadze, że iSine 10 to jedne z najbardziej high-endowych dostępnych na rynku dokanałówek.
SPECYFIKACJA
- CENA 1 950 PLN
- ŚREDNICA PRZETWORNIKA 30 mm
- PASMO PRZENOSZENIA 10 Hz – 50 kHz
- IMPEDANCJA 16 om
- ŁĄCZNOŚĆ Bluetooth, Wi-Fi, Ethernet, wejście liniowe audio
- WAGA 20 g
Ocena
Zdaniem T3
Małe słuchawki z gigantycznym brzmieniowym potencjałem, którego odkrywanie jest fantastycznym przeżyciem.
-
Design
-
Jakość wykonania
-
Funkcjonalność
-
Cena