Wiele spośród innowacji, które po raz pierwszy pojawiły się we flagowcach, stanowi dziś nieodłączny element urządzeń ze średniej półki. Nowe „średniaki” od Samsunga również czerpią inspiracje z droższej, luksusowej linii Galaxy S.
W serii Galaxy A 2021 do wyboru mamy jeden z trzech telefonów. Najdroższy z nich, Galaxy A72, otrzymał 6,7-calowy ekran OLED 2400×1080 px o odświeżaniu 90 Hz. Telefon pracuje na procesorze Snapdragon 720G z 6 lub 8 GB RAM-u, 128 lub 256 GB pamięci wewnętrznej oraz potężną baterią o pojemności 5000 mAh. Z tyłu znajdzie się 64-megapikselowy aparat główny, szerokokątne „oczko” 12 MP, obiektyw makro 5 MP i 8-megapikselowy teleobiektyw 3X, a z przodu – kamerka do selfie 32 MP. Ceny urządzenia zaczynają się od 450 EUR (ok. 2 070 PLN).
Nieco tańszy okazał się Galaxy A52 5G, niewątpliwie najciekawszy spośród zaprezentowanych urządzeń. Sprzęt otrzymał bowiem 6,5-calowy ekran 1080p o odświeżaniu 120 Hz – takie wartości były do tej pory spotykane tylko we flagowcach. Smartfon ma także potężniejszy procesor Snapdragon 750G z wymienionym w nazwie modułem 5G, acz towarzyszy mu 6 lub 8 GB pamięci RAM, 128/256 GB pamięci wewnętrznej i mniejszy akumulator 4500 mAh. Nieco słabszy niż w droższym modelu jest również aparat tylny, gdzie zamiast dedykowanego teleobiektywu znajdziemy 5-megapikselowy czujnik głębi. Za A52 5G zapłacimy minimum 430 EUR (ok. 1 980 PLN).
Najtańsza spośród propozycji Samsunga, Galaxy A52, to połączenie dwóch poprzednich modelów. Telefon ma 6,5-calowy ekran 1080p o odświeżaniu 90 Hz, działa na Snapdragonie 720G z 4/6/8 GB RAM oraz 128/256 GB pamięci wewnętrznej, a jego bateria ma pojemność 4500 mAh. Aparat fotograficzny jest ten sam co w modelu A52 5G. Jak wszystkie smartfony z serii, urządzenie posiada zintegrowany z ekranem czytnik linii papilarnych, wejście na kartę microSD i wsparcie dla ładowania 25 W, jak również jest wodoodporne w klasie IP67. Jego ceny zaczynają się od 350 EUR (ok. 1 610 PLN).
Linia Galaxy A 2021 właśnie trafia na europejskie rynki. Samsung zdaje się mocno inwestować w urządzenia ze średniej półki, głównie ze względu na relatywnie dobrą dostępność komponentów. Koreański producent potwierdził, że ze względu na deficyty high-endowych podzespołów na światowym rynku, w tym roku najprawdopodobniej nie zobaczymy najnowszej odsłony Galaxy Note – powróci ona w 2022 roku.