Koreański gigant sprzymierzył się z trzynastoma firmami z branży technologicznej, by do końca 2018 roku stworzyć i zaprezentować światu wyświetlacz 11K przeznaczony dla urządzeń mobilnych.
Opisywany panel miałby oferować zagęszczenie pikseli na poziomie 2250 ppi – dla porównania, parametr ten w przypadku wyświetlacza Retina w iPhonie 6 Plus wynosi „zaledwie” 401 ppi. W tym momencie od razu nasuwa się pytanie, czy produkcja tego typu zaawansowanych technologii ma w ogóle sens, wszak już dziś smartfony z wyświetlaczami QHD posiadają wyjątkowo duży apetyt na energię wpływający na krótką żywotność baterii. Dziwić też może fakt, że zapowiedź ta dotyczy wyświetlaczy mobilnych, a nie ekranów telewizorów, które o wiele lepiej byłyby w stanie wykorzystać oczywiste zalety tej niesamowicie wysokiej rozdzielczości.
Warto dodać, że Samsung otrzyma wsparcie od południowokoreańskiego rządu, dzięki czemu budżet całego projektu powiększy się o 26,5 mln dolarów. Jeśli całe przedsięwzięcie zakończy się sukcesem, to już wyobrażamy sobie ceny smartfonów lub tabletów wyposażonych w tego typu wyświetlacze…