Długo czekaliśmy na premierę tegorocznego phabletu od Samsunga. Tym razem koreańska marka zrobiła nam niespodziankę i zaprezentowała aż dwie wersje Galaxy Note – mniejszego Note 10 i większego Note 10+.
Ekran Note 10 jest stosunkowo mały jak na obecne standardy phabletów – to 6,3-calowy AMOLED o rozdzielczości 2280 x 1080 i wsparciu dla HDR10+. Przód zdobi okrągłe wycięcie Infinity-O, w którym umieszczona została 10-megapikselowa kamerka do selfie. Telefon działa na nowym procesorze Samsung Exynos 9825 7 nm (wersja ze Snapdragonem 855 przeznaczona jest na rynek amerykański), z 8 GB RAM, 256 GB pamięci wewnętrznej bez możliwości zastosowania karty microSD oraz baterią o pojemności 3 500 mAh. Telefon został także finalnie pozbawiony wyjścia słuchawkowego oraz dedykowanego przycisku przywołującego Bixby’ego. Tylny aparat to potrójny układ złożony z 12 Mpix obiektywu szerokokątnego f/2,2-f/1,5 + 16 Mpix obiektywu ultraszerokiego f/2,2+ 12 Mpix teleobiektywu f/2,1 z optyczną stabilizacją obrazu. Aparat może posłużyć do nagrywania wideo w jakości 4K. Urządzenie otrzymało oczywiście stylus S Pen – o nim za chwilę.
Note 10+ otrzymał największy ekran w historii smartfonów Samsunga, potężny AMOLED 6,8 cali o rozdzielczości 3040 x 1440; wsparcie dla HDR10+ i S Pena jest oczywiście dostępne. Pod wieloma względami telefon przypomina swoją mniejszą wersję, chociaż ma on 12 GB RAM, 256 lub 512 GB pamięci wewnętrznej z możliwością rozszerzenia oraz pojemniejszą baterię 4 300 mAh. Nieco lepszy jest również aparat tylny, który został uzupełniony o trójwymiarowy czujnik głębi pozwalający na uzyskanie portretowego efektu rozmycia tła.
Kilka ciekawych nowości zostało wprowadzonych do stylusa S Pen, który teraz może być wykorzystywany do sterowania telefonem za pomocą kreślonych w powietrzu gestów – wygląda to trochę jak korzystanie z magicznej różdżki. Będą one kompatybilne z niektórymi aplikacjami, w tym aparatem, kalendarzem i apkami biurowymi. Przykładowo, za pomocą ruchu w górę i w dół zmienimy tryb pracy aparatu, a kreślenie kółek pozwoli na przybliżenie lub oddalenie kadru. Poprawione zostało także rozpoznawanie pisma odręcznego przez aplikację Notatki i Microsoft Word. Rysik będzie ładowany bezprzewodowo, gdy schowamy go do jego wydzielonego miejsca w telefonie. Telefony będą kompatybilne z funkcją Samsung DeX, która pozwoli teraz na wykonywanie połączeń telefonicznych w trybie komputera stacjonarnego.
Samsung Galaxy Note 10 będzie kosztował w Polsce 4 150 PLN. Za Note 10+ w wersji 12 GB RAM/256 GB pamięci przyjdzie nam zapłacić 4 800 PLN, a za 12/512 GB – 5 250 PLN. Przedsprzedaż internetowa już ruszyła, a do salonów smartfony trafią 23 sierpnia. Na niektórych rynkach telefony będą dostępne także w wersji 5G, ale póki co nie zostały one oficjalnie ogłoszone w naszym kraju.