Jako osobom, które zalewane są codziennie coraz to nowszymi i lepszymi technologiami trudno jest nam się niekiedy oprzeć sprzętom wysokiej klasy. Super-szybkie procesory, ekrany o jak największej rozdzielczości i setki nowych funkcji, o których poprzednie pokolenia nie miały co marzyć. Jednak czy nasze ślepe dążenie do wyboru tej najlepszej specyfikacji mimo wysokich cen to dobra rzecz?
W ciągu ostatnich kilku miesięcy na rynku pojawiły się dziesiątki nowych smartfonów, w niemal wszystkich przedziałach cenowych. I chociaż mam słabość do flagowych modeli telefonów z najnowocześniejszymi funkcjami, powoli dochodzę do wniosku, że wiele osób płaci za coś, czego w gruncie rzeczy nie potrzebuje, nawet jeśli fajnie to wygląda. Nie mówię, ze nadszedł czas zmienić podejście i wybierać smartfony z najprostszymi funkcjonalnościami. Warto jednak zastanowić się, czego tak naprawdę oczekujemy od takiego urządzenia.
Pomyśl zanim? ulegniesz pokusie
Poniżej przedstawię nieco subiektywną listę ?Top 5? wodzących na pokuszenie funkcjonalności, zdecydowanie nie należących do grona ?must have?. Ich obecność oczywiście dodaje smartfonowi punktów świetności, jednakże nie powinna być czynnikiem decydującym o kupnie tego sprzętu.
Ekrany o szalenie wysokiej rozdzielczości
Większość najnowszych modeli z Androidem posiada ekrany 720p. Imponujący efekt, jednak wystarczający w zupełności jest qHD o rozdzielczości 960 × 540 pikseli. Jeśli decydujemy się na smartfona z ekranem 5 cali lub mniej, 720p jest zupełną przesadą.
Cztery rdzenie
Wiele osób pokochało ASUSa Transformer Prime i inne czterordzeniowe urządzenia, takie jak Huawei Ascend D Quad pokazany na targach MWC. Ale prawdę mówiąc, po wykonaniu rachunku sumienia wielu przyzna również, że nie potrzebuje aż takich osiągów. Swoją drogą, równie dobrym rozwiązaniem, w materii gier przynajmniej, okazują się być dwurdzeniowe procesory z dużą ilością pamięci RAM.
DROID RAZR i inne cienkie telefony są bez wątpienia pożądane. Jednak czy warto płacić więcej za kilka milimetrów mniej? Oryginalny RAZR posiada w gruncie rzeczy podobne funkcjonalności co jego cienki odpowiednik. A z pewnością oba modele zmieszczą się w kieszeni. No, a większy model to i prawdopodobnie pojemniejsza bateria.
Aparaty o mnóstwie megapikseli
Sony Xperia S ma aparat 12,1 MPix, a HTC Tytan II 16 MPix. Kłopot jednak w tym, że więcej pikseli, wcale nie musi oznaczać lepszej jakości. iPhone 4S czy Samsung Galaxy S II mimo tego, że wyposażone są w 8 MPix, robią również świetne zdjęcia. Zobaczymy na czym zakończą się wysiłki Nokii z nowym PureView z 41 MPix matrycą.
NFC
Komunikacja bliskiego zasięgu to niezaprzeczalnie fajny kawałek technologii. Szkoda jedynie, że nie przyjął się u nas na tyle, by móc z niego swobodnie korzystać. Skoro więc nie do końca doskonała, NFC nie powinna być głównym czynnikiem zakupu telefonu. Jeszcze.
Grono ?must-have?
Z drugiej strony, istnieje również kilka cech, których obecność robi dużą różnicę przy codziennej pracy. Oto pięć najistotniejszych (ponownie w losowej kolejności), które warto rozważyć przy zakupie nowego telefonu.
Wierzcie lub nie, ale rodzaj wyświetlacza używany w telefonie potrafi poprawić jego użyteczność. Cechy takie jak jasność ekranów AMOLED, szczególnie tych od Samsunga, oraz dokładność kolorów IPSów (przy modelach LG), sprawiają, że używanie smartfonów jest znacznie lepszym doświadczeniem.
Głośniki
Nieważne czy masz w zwyczaju słuchanie muzyki lub filmów wideo bez słuchawek czy po prostu często korzystasz z trybu głośnomówiącego ? słaby, mały głośnik jest jednym z głównych utrapień. Dlatego też jeśli masz możliwość wypróbowania telefonu przed zakupem, dobrze jest przetestować zewnętrzny głośnik.
Pamięć USB
Standardowe połączenie MTP, które Google i inni zaczęli wprowadzać zamiast bardziej standardowej pamięci masowej USB okazuje się być… problematyczne. Jeśli często korzystasz z dostępu do pamięci telefonu lub karty pamięci SD, z pewnością stwierdzisz, że bardziej komfortowe jest wykorzystanie pamięci masowej USB.
Pojemna bateria
Najmniejsza ilość innowacji w ciągu ostatnich kilku lat w porównaniu do reszty technologii na świecie dotknęła baterie. A jeśli baterie nie stają się lepsze, trzeba zacząć stawiać na większe modele. DROID RAZR MAXX poza niesamowitą inżynierią posiada w swojej smukłej obudowie gigantyczną baterię. Z kolei Samsung Galaxy Note posiada równie dobry akumulator, jednak większe pudełko. Warto rozważyć szukanie 2000 mAh+ baterii, zwłaszcza jeśli telefon wyposażony został także w LTE. A skoro już o tym mowa…
Tak, to naprawdę jest znacznie lepsze i szybsze niż HSPA+. Jeśli mieszkasz w mieście i nie masz jeszcze LTE, wszystko wskazuje na to, że już wkrótce to się zmieni. LTE się rozwija i nie ma co ukrywać ? jest bardzo dobre.
Chociaż moja lista jest nieco subiektywna, myślę, że są punkty, pod którymi większość z was podpisze się obiema rękami. Nie mówię, że te szczególne zaawansowane funkcje są złe, tylko, że nie powinny być one absolutną koniecznością, przynajmniej dla większości użytkowników. Następnym razem, gdy postanowicie nabyć nowy smartfon, rozważcie zaoszczędzenie pieniędzy poprzez rezygnację z czegoś, czego nie będziecie tak naprawdę potrzebować.