Wbrew pierwszym skojarzeniom „Oreo Go” to nie nazwa gry polegającej na łapaniu ciasteczek, ale specjalnej wersji nowego Androida. Specjalnej, bo przeznaczonej dla telefonów z niższej i średniej półki. Dzięki niemu nawet tanie urządzenia będą mogły cieszyć się najnowszą funkcjonalnością i bezpieczeństwem.
Nowa wersja Androida została przedstawiona przez Google na konferencji w Indiach – jednym z najszybciej rozwijających się rynków Androida. Liczba użytkowników systemu operacyjnego w tym kraju przekroczyła bowiem liczbę użytkowników w Stanach Zjednoczonych! Wielu spośród nabywców nowych telefonów nie stać na flagowca, więc wybierają urządzenia o słabszej specyfikacji technicznej. Android Oreo Go edition dostosowany jest właśnie do potrzeb telefonów posiadających do 1 GB RAM i ma oferować podobny komfort korzystania z telefonu, co „duże” Oreo.
Co dokładnie zawiera Oreo Go edition? Google chwali się, że w stosunku do bardziej zasobożernej wersji Androida o 30% przyspieszono start telefonu, jak również zoptymalizowano zarządzanie pamięcią telefonu. Osiągnięto to chociażby poprzez specjalne wersje aplikacji, które zajmują mniej miejsca i wymagają do prawidłowego działania mniejszej pamięci obliczeniowej. „Lżejsze” warianty otrzymały m.in. YouTube, Gmail, Google Maps, Asystent Google czy Chrome. Ponadto Google zaplanowało uruchomienie wersji Sklepu Play specjalizującej się w tego rodzaju aplikacjach. Go edition jest już dostępne dla producentów i deweloperów na całym świecie. Telefony z zainstalowanym systemem powinny zacząć pojawiać się na rynku w przyszłym roku.