Nowa generacja flagowca Oppo otrzymała szereg rozwiązań, które można uznać za, hmm, eksperymentalne – od nietypowego układu fotograficznego aż po efekty dźwiękowe skomponowane przez Hansa Zimmera. Wewnątrz efektownej obudowy kryje się jednak wydajny i nowoczesny smartfon.
Telefon ma 6,7-calowy ekran AMOLED 1440p o zmiennym odświeżaniu pomiędzy 5 Hz a 120 Hz, co w razie potrzeby pomaga zarządzać zużyciem baterii. 10-bitowa paleta barw ma poszerzyć zakres wyświetlanych przez niego kolorów, a częstotliwość próbkowania 240 Hz zapewni szybką reakcję na dotyk. Niewielkie wycięcie w panelu kryje przednią kamerkę 32 MP.
Uwagę zwraca także tylna część smartfona, pokryta jednolitą taflą szkła, płynnie zakrzywiającą się dookoła wysepki z aparatem. Do dyspozycji otrzymujemy poczwórny układ składający się z głównego „oczka” 50 MP, ultraszerokiego obiektywu 50 MP, teleobiektywu 13 MP i unikatowego, 3-megapikselowego „mikroskopu”. W przeciwieństwie do zwykłych soczewek makro, ten ostatni ma umożliwić tworzenie fotek z 60-krotnym przybliżeniem, a nawet nagrywanie wideo z bliska w 1080p.
Wewnątrz znajdziemy procesor Snapdragon 888 z modemem 5G, 12 GB pamięci RAM i 256 GB pamięci wewnętrznej. Akumulator Find X3 Pro ma pojemność 4500 mAh i po raz pierwszy w historii flagowców Oppo obsługuje ładowanie bezprzewodowe – baterię uzupełnimy za pomocą systemu Qi 30 W lub konwencjonalnej ładowarki przewodowej 65 W. Urządzenie działa na Androidzie 11 i wspiera Dolby Atmos; dzwonki i efekty dźwiękowe towarzyszące użytkowaniu smartfona zostały natomiast skomponowane przez samego Hansa Zimmera.
Cena Find X3 Pro to 1 150 EUR, czyli ok. 5 280 PLN. Smartfon będzie dostępny w jednej wersji sprzętowej i dwóch kolorach – błyszczącej czerni i matowej szarości.
