Blizzard znalazł się ostatnio w ogniu krytyki ze strony społeczności, która sprzeciwiła się próbom wyciszenia graczy wspierających antychińskie protesty w Hong Kongu. Mimo tego tegoroczny BlizzCon okazał się sukcesem, głównie za sprawą dwóch dużych ogłoszeń.
Na Diablo IV gracze czekali od wielu lat, ale Blizzard zdawał się tego nie dostrzegać, zamiast tego proponując im mobilnego hack’n’slasha Diablo Immortal (gra ta zresztą nigdy się nie ukazała). Dopiero teraz mogliśmy podziwiać kinowy zwiastun najnowszej części popularnego cyklu i trailer prezentujący niektóre mechanizmy rozgrywki.
Diablo IV to mieszanina gry akcji i RPG, osadzona w otwartym świecie, który można będzie przemierzać na grzbiecie wierzchowca. Jak zawsze do wyboru otrzymamy kilka klas postaci. Na razie Blizzard potwierdził trzy: druida, barbarzyńcę i czarodziejkę. Pod względem estetyki gra ma przypominać starsze części cyklu, przede wszystkim za sprawą wykorzystanej palety barw. Oficjalnie ogłoszony został także tryb PvP. Nie znamy daty premiery Diablo IV, ale wiemy, że tytuł ukaże się na pecety, PS4 i Xboxa One, co wskazywałoby na to, że może stać się to jeszcze przed premierą next-genowych konsol. Na oficjalne stanowisko Blizzarda w tej sprawie musimy jeszcze poczekać.
Już niedługo ukaże się także druga część popularnej strzelanki sieciowej Overwatch. Gracze będą mogli bawić się w klasycznym trybie PvP, misjach fabularnych przeznaczonych dla czterech postaci jednocześnie oraz zadaniach, które można przejść jedynie jako konkretny bohater. Rozwiązanie to ma wprowadzić do gry więcej elementów fabularnych. Ponadto w nowych trybach postacie będą mogły zdobywać poziomy i rozwijać umiejętności specjalne, co urozmaici rozgrywkę.
Wszystkie zdobyte przez graczy osiągnięcia i elementy kosmetyczne z pierwszego Overwatcha zostaną przeniesione do „dwójki”, a klasyczne mecze 6 na 6 będą mogły być rozgrywane pomiędzy obydwoma częściami. Overwatch 2 trafi na pecety, PS4, Xboxa One i Switcha.