Wyścig o miano najtańszego smartfona na świecie trwa. Już od jakiegoś czasu obserwujemy trend, zgodnie z którym producenci telefonów poszerzają swoje oferty o tanie urządzenia z przeznaczeniem na rynki wschodzące.
Już w chwili obecnej na rynku jest smartfon Firefox OS, którego cena wynosi 25 USD. Według doniesień AnandTech, telefon 1x Cortex-A5 2.5G kosztujący 20 USD powinien zadebiutować w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Nietrudno się domyśleć, że urządzenia te nie będą demonami szybkości. Jednak ich cena niewątpliwie będzie przyciągać.
Według badań, w 2018 roku liczba wyprodukowanych tanich smartfonów (różnych producentów) ma osiągnąć pułap 1 miliarda sztuk. Będzie to dwukrotnie większa liczba niż w 2013 roku. Wyraźnie zatem widać, że producenci chcą zyskać sympatię użytkowników o niezbyt zasobnych portfelach.