Wyczekiwana aktualizacja iOS i iPadOS 14.5 jest już dostępna do pobrania. Znajdziemy w niej wszystkie nowości, które Apple zapowiadało od długiego czasu, w tym narzędzie do zarządzania śledzeniem danych przez apki czy wsparcie dla AirTagów.
App Tracking Transparency wzbudziło sporo kontrowersji jeszcze przed premierą. Pozwala ona określić, które aplikacje mogą śledzić naszą aktywność w programach i na stronach internetowych, a które nie otrzymają tego przywileju. Przyznawanie uprawnień odbywa się na osobnym ekranie, na którym wyświetlone są wszystkie programy zainstalowane na urządzeniu; aby wyłączyć śledzenie, wystarczy wybrać konkretną aplikację.
Decyzja o wprowadzeniu tego narzędzia odbiła się szerokim echem w środowiskach deweloperów: dla wielu niewielkich aplikacji, wykorzystujących reklamy jako główne źródło zarobku, może ona oznaczać bankructwo. Apple utrzymuje jednak, że dla nich najważniejsze jest bezpieczeństwo danych użytkowników.
- Reklama -
Lekkie odświeżenie przeszedł system Face ID – teraz możemy korzystać z niego w maseczce. Co prawda algorytmy wciąż nie rozpoznają częściowo zakrytej twarzy, ale gdy będziemy chcieli odblokować smartfona za pomocą Face ID, wystarczy, że uprzednio wybudzimy Apple Watcha (Series 3 i nowsze) – zegarek sam połączy się z telefonem i go odblokuje. Istotną zmianą jest także dodanie wsparcia dla AirTagów, niedawno zaprezentowanych lokalizatorów od Apple. Ponadto do dyspozycji otrzymamy nowe emotki, głosy Siri oraz nowe funkcje aplikacji Mapy i Podcasty.
Aktualizacje trafiły także do innych systemów operacyjnych Apple. macOS Big Sur 11.3 dodaje kompatybilność z AirTagami i poprawia stabilność aplikacji z iOS podczas uruchamiania ich na urządzeniach z procesorem M1, a także uzupełnia przeglądarkę Safari o wsparcie dla wideo w formacie WEBM. Dzięki watchOS 7.4 wykorzystamy Apple Watcha do odblokowania telefonu z Face ID, a tvOS 14.5 dodaje wsparcie dla pada DualSense i kontrolera Xboxa Series X/S.