Eksploracja wirtualnej rzeczywistości najczęściej zamyka się w obrębie jednego pokoju, co odbiera rozgrywce realizmu. HTC i Steam chcą to zmienić. Właśnie rozpoczęły się testy funkcji multiroom VR, która pojawi się na HTC Vive Pro i w SteamVR 2.0, chociaż przyjdzie nam na to jeszcze poczekać.
Do stworzenia systemu multiroom dla wirtualnej rzeczywistości potrzebna była wersja beta usługi SteamVR 2.0, headset Vive Pro i aż 16 stacji bazowych sygnowanych przez Steam. Te ostatnie pełnią funkcję czujników ruchu, są kompatybilne z goglami HTC i znacząco rozszerzają pole zabawy – obejmują swoim zasięgiem powierzchnię 10 x 10 metrów, co w porównaniu z dotychczasowym 2 x 1,5 m robi ogromne wrażenie. Podczas testów nowej technologii użytkownicy przemieszczali się pomiędzy specjalnie przygotowanymi pomieszczeniami, w których rozmieszczone zostały stacje bazowe, i szukali ukrytych w nich nadajników. Co ciekawe, wbudowane czujniki rejestrowały ruch użytkownika nawet przez zamknięte drzwi.
Możliwość zamiany całego domu w arenę wirtualnej rzeczywistości brzmi kusząco, ale jeszcze przez długi czas będzie niedostępne dla zwykłych użytkowników. Oprócz konieczności zainwestowania w HTC Vive Pro (stacje bazowe SteamVR 2.0 nie współpracują z podstawową wersją headsetu) dochodzi także kwestia samych stacji. W komplecie z Vive Pro otrzymujemy dwa czujniki, a ich oddzielny zakup jest niemożliwy. Ponadto komercyjnie dostępna wersja SteamVR może obecnie korzystać z jedynie czterech stacji bazowych naraz. Mimo tego z niecierpliwością czekamy na więcej informacji o technologii, która pozwoli eksplorować jaskinie w Skyrim VR w drodze pomiędzy kuchnią a salonem.