Usługa streamingowa dla graczy Stadia po raz pierwszy została zaprezentowana pod koniec 2019 roku i od początku była obarczona sporymi problemami. Wielu z nich nie udało się rozwiązać do tej pory, a Google, zniechęcone brakiem sukcesów, postanowiło ograniczyć skalę platformy.
W trakcie premiery firma obiecywała, że na Stadii znajdzie się szereg tytułów na wyłączność, stworzonych przez dedykowane studia. Dziś już wiemy, że była to zaledwie obietnica – Google podjęło decyzję o zamknięciu dwóch wewnętrznych oddziałów w Montrealu i Los Angeles, które pracowały nad grami przeznaczonymi na platformę. Obydwa studia, ujęte pod wspólnym szyldem Stadia Games and Entertainment, nie zdążyły stworzyć żadnego własnego tytułu, chociaż współpracowały przy wydaniu kilku „ekskluzywnych” pozycji, w tym Orcs Must Die! 3 i strzelanki Outcasters.
Decyzja Google nie oznacza, że firma całkowicie rezygnuje ze Stadii – jej przedstawiciele podkreślają, że przyszłość platformy leży nie w wypuszczaniu własnych gier, ale w optymalnej obsłudze tych, które są dostępne także na innych platformach. Google chce w tym celu współpracować z zewnętrznymi deweloperami i wydawcami; jako przykład Google przywołuje Cyberpunka 2077, cieszącego się sporą popularnością wśród użytkowników. Osoby dotychczas zatrudnione w Stadia Games and Entertainment przejdą do innych działów firmy, a los tytułów, nad którymi pracowały, pozostaje nieznany.