Każdy z nas zetknął się z różnego rodzaju tutorialami w formie artykułów, infografik czy materiałów wideo. O ile te czytane hobbystycznie są przeważnie dość interesujące, o tyle służbowe materiały szkoleniowe potrafią być nudne lub anachroniczne. Z pomocą przychodzi nam Google, które przeprowadziło pierwsze testy symulacji szkoleniowych w rzeczywistości wirtualnej.
Pierwszy test Google dotyczący wykorzystania VR do przeprowadzania szkoleń służbowych przybrał formę eksperymentu, w którym dwie grupy laików miały przygotować profesjonalne espresso za pomocą specjalistycznego sprzętu. Pierwsza grupa ochotników posiadała dostęp do materiałów wideo nagranych przez baristów, druga zaś – do wirtualnego modelu ekspresu. W wirtualnym urządzeniu odwzorowano wszystkie przyciski, a nawet spieniacz do mleka. Obydwu grupom pozwolono spokojnie zapoznać się z materiałem, jednak bez dostępu do prawdziwej maszyny.
W drugiej fazie testu wszyscy ochotnicy dostali jedno zadanie: w oparciu o zdobytą wiedzę przygotować jak najlepsze espresso. Wyniki mówią same za siebie: osobom, które pracowały na wirtualnym modelu, poprawnie wykonały wszystkie czynności średnio za drugim razem. W przypadku uczestników wyszkolonych za pomocą materiału wideo konieczne były średnio trzy podejścia. Ponadto osoby korzystające z VR pracowały szybciej. Co ciekawe, jakość produktu końcowego zaparzonego przez obydwie grupy została oceniona przez panel ekspertów jako, hmm, średnia.
Jakie wnioski wynikają z tego eksperymentu? Przede wszystkim test pokazał, że wykorzystanie VR do szkolenia pracowników ma ogromny potencjał. Najważniejszą kwestią jest teraz optymalizacja środowiska wirtualnego do potrzeb szkoleniowych, na przykład poprzez dodanie specjalnych rękawic VR symulujących wrażenia dotykowe. Może już wkrótce i w Twojej pracy zamiast nudnych filmów BHP pojawią się superciekawe szkolenia interaktywne?