W ciągu kilku najbliższych miesięcy, ekosystem Google wzbogaci się o mnóstwo nowych funkcji. Znajdziemy wśród nich nowy system przypomnień stworzony z myślą o dużych rodzinach, funkcję łączenia kilku emotek w jeden obrazek, a nawet możliwość otwarcia auta za pomocą smartfona.
Funkcja Family Bell to rozbudowane powiadomienia, które mogą wyświetlać się na kompatybilnych urządzeniach w ekosystemie Google Home i być przesyłane jednocześnie do wielu członków rodziny. Podczas ich ustawiania, użytkownik może wybrać, na których urządzeniach powinno pokazać się przypomnienie: mogą to być smartfony innych członków rodziny, inteligentne ekrany czy głośniki smart home. Funkcja ta była poprzednio dostępna jedynie w formie stacjonarnej, ale teraz skorzystamy z niej także poza domem.
Ważnym dodatkiem okazał się reset uprawnień dla poszczególnych aplikacji – teraz system operacyjny będzie automatycznie wyłączał pozwolenia przyznane dawno nieużywanym aplikacjom. Posiadacze urządzeń z Androidem 11 już mogą z niego skorzystać, ale pozostali muszą uzbroić się w cierpliwość – Google zaznacza, że funkcja trafi do wszystkich urządzeń z Androidem 6 i wyżej w przyszłym miesiącu.
Trochę poczekamy także na nowości w Android Auto, na przykład udoskonalony system wyszukiwania utworów i automatyczne odpowiedzi na wiadomości. Posiadacze kompatybilnych modeli BMW w wybranych krajach (niestety, Polska póki co nie znalazła się na tej liście), mogą natomiast od dziś wykorzystywać swojego smartfona jako kluczyki do samochodu. Funkcja ta działa tylko z wybranymi telefonami: Pixelem 6 i 6 Pro oraz Samsungiem Galaxy S21.
System operacyjny wzbogaci się także o trzy nowe widżety: jeden z nich organizuje powiązane z naszym kontem e-booki i audiobooki, drugi pozwala przypiąć sterowanie YouTube Music do ekranu głównego, zaś trzeci umożliwia ozdobienie ekranu głównego obramowanymi zdjęciami bliskich lub zwierzaków domowych. W wiadomościach otrzymamy natomiast możliwość łączenia dwóch emotek w jedną za sprawą funkcji Emoji Kitchen – przydatne, jeśli podoba nam się wyraz twarzy jednej z nich i wygląd drugiej.
To nie jedyne nowości z obozu Google. Wczoraj w sieci pojawiły się pierwsze przecieki na temat pierwszego smartwatcha Google. Wedle plotek, zegarek ma ukazać się na rynku w przyszłym roku. Zostanie on wyposażony w okrągłą, bezramkową tarczę i podstawowe funkcje wellness/fitness, jak również integrację z usługami Fitbit. Jedno ładowanie ma starczać na pełen dzień pracy.