Wydawałoby się, że w tym roku Acer poszedł w klasykę – zamiast odjechanych, gamingowych krzeseł (na stoisku znalazł się jedynie dobrze znany Thronos Air) postawił na laptopy i monitory. Niektóre z nich są jednak na tyle ogromne, że mogą spokojnie rywalizować z telewizorami.
Acer Predator CG552K to naprawdę kawał sprzętu. Został on wyposażony w 55-calowy ekran OLED o rozdzielczości 4K, maksymalnej jasności 400 nitów i odświeżaniu 120 Hz. Ma on automatycznie dostosowywać swoją jasność do warunków świetlnych panujących w pomieszczeniu, a dzięki specjalnym czujnikom będzie mógł rejestrować obecność użytkownika i automatycznie przełączać się w tryb czuwania, gdy nikt z niego nie korzysta. Otrzyma on także wsparcie dla Nvidia G-Sync i AMD FreeSync. Monitor ma trafić do rodzimych sklepów w czwartym kwartale 2020 roku w cenie 12 000 PLN.
W ofercie Acera znajdzie się także Predator X32, monitor z 32-calowym ekranem IPS, na który składają się 1152 strefy podświetlenia mini-LED. Jego maksymalna jasność to 1440 nitów, a dzięki niemal 90% pokryciu palety barw Rec. 2020 może być on wykorzystywany do profesjonalnej edycji materiałów wideo. Trafi on do sklepów w lipcu 2020 w cenie 14 500 PLN.
Na stoisku producenta pojawiło się także kilka urządzeń mobilnych. ConceptD 7 Ezel i Ezel Pro wykorzystują zaprezentowaną w zeszłym roku konstrukcję, która umożliwia oparcie ekranu na klawiaturze w taki sposób, jakbyśmy korzystali z podstawki do tabletu. Dzięki temu urządzenie może służyć jako tablet graficzny.
ConceptD 7 Ezel otrzymał procesor Intel Core 10 generacji, kartę graficzną z serii Nvidia RTX i do 32 GB RAM-u, a jego potężniejsza wersja – Intel Xeon, kartę Quadro RTX i wsparcie dla pamięci RAM ECC. Ceny urządzeń rozpoczną się od 2 700 USD (ok. 10 300 PLN) dla Ezel i 3 100 USD (ok. 11 780 PLN) dla Ezel Pro; tutaj producent niestety nie podał polskich cen.