Już sama nazwa konferencji Apple, Time Flies – czas leci – wskazywała na to, że jej główną gwiazdą zostanie nowa generacja Apple Watcha. Tym razem producent przygotował dla nas niespodziankę, a zamiast jednego urządzenia otrzymaliśmy dwa.
Apple Watch Series 6 to pierwszy inteligentny zegarek spod znaku jabłka, który został wyposażony w pulsoksymetr, czyli czujnik mierzący nasycenie krwi tlenem – urządzenie potrafi wykonywać pomiary na żądanie i w tle, a aplikacja pomoże nam zinterpretować wyniki. Znajdziemy w nim także elektrody do wykonywania EKG, rozbudowaną aplikację Fitness oraz funkcję trackingu snu. Podobnie jak poprzednia generacja, Watch 6 otrzymał niegasnący ekran 40 lub 44 mm, ale zasila go procesor S6 oparty na konstrukcji A13 Bionic, o 20% mocniejszy od poprzednika.
Urządzenie będzie dostępne w kilku wersjach kolorystycznych, w tym PRODUCT RED i z błękitnym, aluminiowym wykończeniem; w sprzedaży znajdą się także wersje z kopertami ze stali nierdzewnej. Ceny zegarka rozpoczynają się od 1 900 PLN (40 mm, aluminium, opaska sportowa, tylko GPS) i 2 350 PLN (GPS + LTE); za kopertę ze stali nierdzewnej przyjdzie nam zapłacić minimum 3 200 PLN (40 mm, tylko GPS + LTE). Watch Series 6 pojawi się w sprzedaży 18 września.
Tego samego dnia na rynek trafi Apple Watch SE – następca Watcha 3. Smartwatch otrzymał procesor S5, znany z piątej generacji produktów, kopertę o przekątnej 40 lub 44 mm i wyświetlacz Retina. Znajdziemy w nim wszystkie podstawowe funkcje fitness i bezpieczeństwa, w tym detekcję upadków, monitorowanie cyklu snu i przypominanie o odpowiednio długim myciu rąk. Ciekawą funkcją są także ustawienia rodzinne, pozwalające sparować kilka smartwatchy LTE z jednym iPhonem, co jest szczególnie przydatne dla dzieci lub osób starszych. Ceny Apple Watcha SE zaczynają się od 1 300 PLN (40 mm GPS), a za wersję GPS + LTE zapłacimy 1 550 PLN.