Inteligentne zegarki od Apple potrafią sporo, ale mają jedną wadę – ze względu na dość delikatną konstrukcję nie nadają się dla fanów sportów ekstremalnych. Już wkrótce może się to zmienić: firma z Cupertino zastanawia się nad stworzeniem superwytrzymałej wersji swojego smartwatcha.
Plotki na temat terenowego Apple Watcha pojawiły się w raporcie opublikowanym przez agencję prasową Bloomberg. Wskazuje on, że nowy smartwatch mógłby nosić nazwę „Explorer Edition”. Urządzenie otrzymałoby gumowaną obudowę powlekającą standardowe aluminium lub nierdzewną stal. Dodatkowe wzmocnienie chroniłoby sprzęt przed poważnymi uszkodzeniami mechanicznymi, jak również zapewniało dodatkową ochronę przed zamoczeniem. Raport wskazuje również, że Apple równolegle pracuje nad nowymi trybami śledzenia treningów pływackich, zbierającymi więcej istotnych informacji na temat ćwiczeń.
Doniesienia na temat terenowej wersji zegarka od Apple nie zostały oficjalnie potwierdzone przez firmę z Cupertino. Nieznana pozostaje także możliwa data premiery sprzętu – raport wskazuje, że może być to wrzesień bieżącego roku, czyli standardowy moment premiery nowych generacji iPhone’a i Apple Watcha. Niewykluczone jednak, że z powodu pandemii jego wejście na rynek zostanie przełożone, na przykład na 2022 r.