Możliwość założenia własnej firmy internetowej to dla wielu osób kusząca perspektywa. Obecnie jest to tyle prostsze, że w prosty sposób można na ten cel uzyskać rozmaite dotacje. Zobacz o jakie dotacje możesz się ubiegać – przeczytaj nasz praktyczny przewodnik.
O tym, dlaczego warto założyć własną firmę i jak tego dokonać, dowiesz się z naszych poprzednich artykułów: {link_wew 4930}Pracuj jako webmaster{/link_wew} i {link_wew 5046}Webmaster zakłada firmę{/link_wew}.
Dotacja z Urzędu Pracy
Już od kilku lat osoby chcące założyć działalność gospodarczą są wspierane przez Urzędy Pracy. Można w ten sposób uzyskać dotację w wysokości do sześciokrotności przeciętnego wynagrodzenia podawanego przez GUS. W chwili obecnej maksymalna kwota dofinansowania wynosi więc 18 tysięcy złotych. Kwota ta nie podlega opodatkowaniu.
Dotacja jest przyznawana wyłącznie osobom bezrobotnych, zatem konieczne będzie zarejestrowanie się w Powiatowym Urzędzie Pracy przed rozpoczęciem starań o dofinansowanie. Z samej definicji osoby bezrobotnej w myśl przepisów prawa wynikają dwie istotne kwestie. Po pierwsze nie można być w trakcie ubiegania się o dotację nigdzie zatrudnionym (na umowę o pracę, zlecenie czy umowę o dzieło). Po drugie – osobą bezrobotną nie może zostać student studiów dziennych. Należy pamiętać o tych dwóch ograniczeniach.
Ponadto dotacja przewidziana jest tylko dla nowych przedsiębiorców, a więc nie otrzymasz jej, jeśli w okresie ostatniego roku prowadziłeś już działalność gospodarczą. Planując składanie wniosku musisz także wziąć pod uwagę fakt, że będziesz musiał przez okres co najmniej 12 miesięcy utrzymać swoją firmę – w przeciwnym razie konieczny będzie zwrot dotacji.
Sam wniosek jest dokumentem stosunkowo prostym – należy uzupełnić go podstawowymi danymi osoby wnioskującej o uzyskanie dotacji, krótko opisać planowaną działalność oraz odpowiedzieć na kilka pytań z nią związanych. Należy również przedstawić ogólną charakterystykę finansową w perspektywie najczęściej rocznej.
Szanse na otrzymanie dotacji są zwiększane poprzez posiadane kwalifikacje, ukończone studia i szkolenia, które mają związek z działalnością, jaką zamierzasz otworzyć. Jeśli więc chcesz otworzyć firmę informatyczną, dobrze jeśli wykażesz zakończenie studiów informatycznych lub pokrewnych, albo odbycie szkoleń w tym zakresie. Znaczenie ma także doświadczenie zawodowe, zatem jeśli pracowałeś w branży – udokumentuj to. Jeżeli chcesz, aby twoja firma zajmowała się wykonywaniem stron internetowych, a wcześniej już realizowałeś takie zlecenia, poproś swoich klientów o referencje na piśmie.
Od momentu złożenia wniosku o dofinansowanie oczekiwanie na jego rozpatrzenie może trwać około miesiąca. Jeśli wniosek zostanie rozpatrzony pozytywnie, Urząd Pracy skieruje cię na obowiązkowe szkolenia. Dopiero po ich ukończeniu będzie możliwe otrzymanie środków na konto. Trzeba więc przyjąć, że cała procedura potrwa około dwóch miesięcy.
Na co można wydać środki? Generalna zasada jest taka, że są to środki inwestycyjne i nie można ich przeznaczyć do finansowania bieżącej działalności. Inwestycją będzie więc zakup laptopa lub innych maszyn czy urządzeń, które będą służyć wytwarzaniu produktów lub świadczeniu usług, ale już do dotacji nie zakwalifikują się wydatki na zakup towarów do dalszej odsprzedaży. Środków nie można uzyskać także na finansowanie wynagrodzeń pracowników. Dotację można wydać natomiast na porady prawne, adaptację lokalu czy materiały reklamowe. Dwa ostatnie wydatki mogą być jednak przez urząd limitowane kwotowo.
Wszystkie poniesione koszty rozliczane są w kwocie brutto. Część z nich można według aktualnego stanu prawnego zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu nowej firmy (z wyłączeniem tzw. „środków trwałych”), czyli dodatkowo oszczędzić na podatku dochodowym. Co ważne, wkład własny przy tego rodzaju dotacji nie jest wymagany.
Regulamin uzyskiwania dotacji jest dla każdego powiatu inny, zatem opisywane kwestie będą różnić się w szczegółach. Najlepiej postarać się więc o informację na temat dotacji pochodzącą bezpośrednio z własnego Powiatowego Urzędu Pracy.
Wydaje się, że ta dotacja jest najprzyjaźniejsza potencjalnemu przedsiębiorcy. Ilość formalności jest – jak na dotacje publiczne – stosunkowo nieduża, czas oczekiwania na środki umiarkowany, a szansa na ich pozyskanie w przypadku posiadania ciekawego pomysłu i potencjału do jego realizacji jest całkiem spora. Jedyny minus to stosunkowo nieduża kwota – maksymalnie 18 tysięcy złotych. To najmniejsza dotacja z opisywanych.
Dotacja z programu Kapitał Ludzki
Od niedawna można ubiegać się o dotację z funduszy unijnych w ramach tzw. „poddziałania 6.2”, realizowane w ramach programu operacyjnego Kapitał Ludzki. Jest to działanie mające na celu wspieranie przedsiębiorczości oraz samozatrudnienia i jest adresowane do osób, które chcą podjąć samodzielną działalność gospodarczą.
Organizacje przyznające dotacje i oceniające wnioski nie są z góry określone – wyłaniane są przez Wojewódzkie Urzędy Pracy w drodze konkursów. Na stronach WUP można znaleźć listę organizacji, które uzyskały zgodę na prowadzenie takiego projektu. Są to zwykle uczelnie, organizacje proprzedsiębiorcze, instytucje samorządowe, ale również zwykłe firmy. Każda z takich organizacji samodzielnie ustala precyzyjny regulamin przyznawania dotacji, trzymając się jednak ustaleń ramowych dla dotacji z działania 6.2.
Kwota możliwych do uzyskania środków w tym działaniu to maksymalnie 40 tysięcy złotych (wydatki będą rozliczane w kwocie brutto). Nie jest wymagany wkład własny.
Środki te – podobnie jak środki z Urzędu Pracy – mają finansować przede wszystkim wydatki inwestycyjne, zatem nie będzie możliwe ich wykorzystanie na przykład na wynagrodzenia pracowników.
W niektórych kwestiach dokonano jednak liberalizacji listy wydatków, które kwalifikują się do uzyskania dotacji w stosunku do dofinansowania uzyskiwanego z Urzędu Pracy (np. można z dotacji 6.2 zakupić samochód, co w przypadku środków z Urzędu Pracy nie zawsze jest możliwe).
Należy jednak pamiętać, że przydatność danego zakupu dla potrzeb prowadzenia działalności gospodarczej zawsze ocenia komisja i jeśli uzna, że jest on zbędny – może dany zakup zakwestionować i przyznać dotację w kwocie niższej lub całkowicie odrzucić wniosek.
Procedura przyznawania dotacji jest bardziej skomplikowana. W pierwszym etapie należy złożyć wstępny wniosek z krótkim opisem planowanej działalności. Z grona osób składających takie wnioski organizacja prowadząca projekt (tzw. operator) wybiera pewną liczbę beneficjentów, których kieruje na obowiązkowe szkolenia z zakresu przedsiębiorczości.
W trakcie tych szkoleń nabywana jest między innymi umiejętność pisania biznesplanów. Będzie ona przydatna, ponieważ po zakończeniu szkoleń należy przedstawić swój pomysł na biznes już nie w postaci krótkiego opisu, ale wiarygodnego biznesplanu z perspektywą kilkuletnią.
Przyznanie dotacji jest uzależnione od tego czy biznesplan przekona komisję. Dofinansowanie otrzyma jedynie pewna ilość osób (zakontraktowana w umowie pomiędzy operatorem a Wojewódzkim Urzędem Pracy). Zwykle pojedynczy operator przyznaje dofinansowania dla około kilkunastu lub kilkudziesięciu osób rocznie, a takich operatorów na terenie całego województwa działa od kilku do kilkudziesięciu. Zwykle im więcej w danym województwie działa operatorów, tym mniej dotacji może każdy z nich przyznać – ogólna kwota jest bowiem ograniczona.
Zaletą w porównaniu tego wariantu dotacji do dofinansowania z Urzędu Pracy jest to, że nie trzeba być osobą bezrobotną, aby ubiegać się o fundusze na start firmy. Jest to zasada generalna, od której jednak może być wyjątek, jeśli regulamin danego operatora przewiduje, że dotację uzyskają tylko osoby bezrobotne. W takiej sytuacji możesz złożyć wniosek do innego operatora.
Jednak w działaniu priorytetowane są pewne grupy osób. Oznacza to, że ich wnioski o dofinansowanie będą wyżej oceniane. Te grupy to: osoby do 25 roku życia oraz powyżej 45 roku życia, długotrwale bezrobotni, kobiety (w tym zwłaszcza powracające na rynek pracy po urlopie macierzyńskim), osoby niepełnosprawne, a także mieszkańcy terenów wiejskich i niewielkich miejscowości.
Niektórzy operatorzy mogą ograniczać adresatów swoich konkursów np. tylko do danej grupy priorytetowej albo do mieszkańców określonego miasta czy powiatu. W praktyce oznacza to, że będziesz mógł złożyć wnioski tylko u niektórych spośród wszystkich operatorów działających w twoim województwie.
Uzyskanie dotacji z tego programu trwa znacznie dłużej niż dofinansowań z Urzędu Pracy. Pytaliśmy o szczegóły u kilkunastu operatorów działających w różnych rejonach kraju i okres od momentu złożenia wniosku do uzyskania dotacji wahał się u nich od 2 miesięcy do nawet pół roku. Należy do tego dodać fakt, że nabór wniosków u danego operatora z reguły odbywa się tylko raz lub dwa razy do roku. Co prawda w czasie gdy nabór zamyka jeden operator, może go otworzyć inny, jednak jeśli nie będziesz mieć szczęścia to na rozpoczęcie naboru przyjdzie ci czekać nawet kilka miesięcy.
Reasumując, dotacja z działania 6.2 jest wyższa od możliwej do uzyskania z Urzędu Pracy. I to w zasadzie jest jej jedyna znacząca zaleta. Ilość formalności jest większa, okres oczekiwania zarówno na decyzję, jak i na przyznanie środków jest znacznie dłuższy, a ponadto ostateczna decyzja jest wydawana dopiero po odbyciu czasochłonnego cyklu szkoleń. Obserwując nabory wniosków, które już się zakończyły można również zauważyć, że konkurencja jest spora (z drugiej strony składanie wniosku nic nie kosztuje, a więc większość z nich jest zapewne słaba jakościowo). Dotacja z programu 6.2 może jednak być jedynym wyjściem dla osób, które nie mają możliwości rejestracji jako osoby bezrobotne w Urzędzie Pracy.
Dotacja na e-usługi
Dofinansowanie, które prezentujemy na koniec nie jest dotacją stricte na start firmy. Jest ona adresowana do już istniejących firm (zarówno indywidualnych działalności gospodarczych, jak i rozmaitych spółek i podmiotów prawa handlowego, jeśli mieszczą się w kryterium mikro lub małej firmy), które jednak istnieją nie dłużej niż 12 miesięcy. A więc jest to dotacja dla młodych firm.
Mowa o dotacji w ramach poddziałania 8.1 z programu operacyjnego Innowacyjna Gospodarka. Celem tego programu jest wspieranie działalności gospodarczej w dziedzinie gospodarki elektronicznej. Potocznie mówi się o 8.1 jako o dotacjach na „e-usługi”. Bierze się to stąd, że przedsiębiorca dostaje dofinansowanie na stworzenie zaplanowanego przez siebie systemu internetowego. Istotnym czynnikiem branym pod uwagę jest czynnik innowacji takiej e-usługi.
Aby można było zakwalifikować system jako e-usługę, kluczowe jest to, aby system ten był nie tylko dostępny w sposób elektroniczny, ale także w pełni zautomatyzowany. Musi on funkcjonować bez udziału pracowników. Dlatego z możliwości uzyskania dotacji wyłączone są wszelkiego rodzaju sklepy internetowe czy systemy, które jedynie przyjmują zgłoszenia w sposób elektroniczny, ale ich realizacją zajmują się „żywi ludzie”.
Takie ujęcie e-usługi motywuje do wymyślania nowych, innowacyjnych i w pełni zautomatyzowanych rozwiązań. Jest nad czym się głowić, ponieważ można uzyskać dofinansowanie projektu na kwoty od 20 000 do nawet miliona złotych!
Jednak, aby uzyskanie dotacji było możliwe, wymagany jest wkład własny w wysokości 15% tzw. kosztów kwalifikowanych (czyli tych kosztów, które mogą zostać objęte dotacją). Ponadto inaczej niż przy wcześniej opisywanych dotacjach, tutaj środki są refinansowane. Oznacza to, że przedsiębiorca realizuje projekt z własnych środków, a dopiero po poniesieniu wydatków są mu one zwracane. Pierwsza tura zwrotu środków może nastąpić dopiero w połowie okresu przewidzianego na realizację projektu (czyli np. dla rocznego projektu dopiero po pół roku uzyskuje się zwrot wydatków za minione pół roku).
Jest to spore utrudnienie, ale też dzięki temu uwaga firm chcących podjąć się stworzenia e-usług jest koncentrowana jedynie na najlepiej rokujących pomysłach. Celem dotacji jest bowiem nie tyle stworzenie samej e-usługi, co zapewnienie przedsiębiorstwu długoterminowych zysków z takiej usługi (warto dodać, że tę dotację każda firma może dostać tylko raz). Nie jest to więc sztuka dla sztuki – oceniane jest czy dane przedsięwzięcie po powstaniu projektu finansowanego z dotacji będzie przynosić zyski. Negatywnie oceniane są projekty, których jedynym celem jest uzyskanie i skonsumowanie dotacji. Co ważne, dobre, wyselekcjonowane pomysły chętnie będą wspierać banki udzielając kredytów dla potrzeb dotacji.
Znacznie szerszy jest zakres wydatków kwalifikowanych. Dotację można wydać zarówno na koszty inwestycyjne, jak i na większość innych wydatków związanych z tworzonym projektem, w szczególności na wynagrodzenia pracowników oraz usługi doradcze.
Niestety poziom skomplikowania procesu uzyskiwania dotacji, jak i samego wniosku jest dużo wyższy. Jego pisanie najlepiej powierzyć doradcom posiadającym doświadczenie w pozyskiwaniu funduszy unijnych. Oznacza to jednak konieczność poniesienia dodatkowych kosztów jeszcze przed złożeniem wniosku.
Dla kogo jest więc ta dotacja? Jeśli będziesz mieć firmę i ciekawy pomysł na e-usługę, a zarazem jesteś w stanie przekonać komisję oceniającą wniosek, że twój pomysł ma szansę przynosić realne przychody w perspektywie kilku lat to warto spróbować. Banki – nawet pomimo kryzysu – raczej chętnie będą wspierać pomysły, które uzyskały dofinansowanie z PO IG. Należy jednak mieć świadomość, że zrealizowanie projektu za milion złotych nie jest wcale prostym wyzwaniem.