Dlaczego herbata ma tylko 2-minutowe okno, w którym osiąga odpowiednią temperaturę do picia i delektowania się nią? To pytanie, które zadawałem sobie o wiele za często. Wszyscy przez to przechodziliśmy – robiliśmy herbatę i natychmiast zapominaliśmy o tym, tylko po to, by pół godziny później odkryć lodowaty kubek na biurku.
Kubek Ember Mug 2 to rozwiązanie tego problemu, najnowsza generacja samonagrzewających się, inteligentnych naczyń tej marki ma powstrzymać cię przed wylaniem zimnego napoju do zlewu. Nie jest to jednak tanie rozwiązanie, z ceną początkową 530 PLN. To definicja luksusowego zakupu, więc czy warto za każdym razem mieć idealną filiżankę herbaty lub kawy?
Jak na kubek, w którym dzieje się tak wiele, z zewnątrz Ember Mug 2 jest dość prostą konstrukcją. Wygląda dokładnie jak kubek, choć to jego zaleta. Zawsze istnieje ryzyko, że inteligentne urządzenia będą nalegać na narzucenie ci swojej inteligencji za pomocą bezsensownie ekstrawaganckich wzorów lub oświetlenia RGB. Na szczęście nie dotyczy to Mug 2.
Marka Ember zbacza na drugi koniec spektrum wzornictwa. Dzięki prostemu, ponadczasowemu kształtowi i tylko jednemu, subtelnemu logo Ember z boku, można by wybaczyć, gdybyś pomyślał, że to standardowy kubek. Zaledwie jeden mały pasek stanu LED, dyskretnie świecący w kierunku podstawy kubka, zaczyna zdradzać magię technologii, która dzieje się wokół napoju. Nie oznacza to jednak, że Ember Mug 2 jest nudny, szczególnie jeśli zdecydujesz się na jedno z efektownych wykończeń Metallic Collection zamiast standardowych białych, czarnych lub szarych opcji z powłoką ceramiczną (za co oczywiście trzeba dopłacić) – jest po prostu elegancki i stonowany.
Znajdziesz dwa rozmiary w ofercie i chociaż opcja 414 ml będzie rzecz jasna dodatkowo kosztować za i tak już drogi kubek, polecam go. Testowałem wariant 295 ml i chociaż nie jest zbyt mały, żeby to był problem, jest mniejszy, niż bym chciał do standardowego latte lub herbaty. Dla porównania, średnie latte ma 340 ml, więc chociaż wiem, że to kolejny wydatek, po prostu, jeśli już się decydujesz, nie żałuj.
Kubek Ember Mug 2 jest cudowny w trzymaniu, a wykończenie testowanej przeze mnie czarnej, ceramicznej wersji jest luksusowe i odpowiednio wysokiej jakości, z uchwytem, który ma dokładnie taki rozmiar i kształt, aby wygodnie zmieścić trzy palce, zapewniając pewny chwyt. Podstawa kubka mieści duży przycisk zasilania, który prawdopodobnie naciśniesz tylko raz, a także parę pierścieni do ładowania stykowego i gumowany pierścień zewnętrzny, który przyjemnie łagodzi uderzenie po odłożeniu go na twardej powierzchni. Wszystko w projekcie Ember Mug 2 jest naprawdę dobrze przemyślane.
Bez względu na to, który kolor wybierzesz, otrzymasz również podstawkę ładującą w tym samym odcieniu. Jakość spada tutaj jednak i wydaje się być w sprzeczności z wysokiej klasy wykończeniem samego Ember Mug 2. Podkładka jest całkowicie plastikowa i wydaje się wyraźnie pusta i lekka w porównaniu do solidnej wytrzymałości Mug 2. Odkryłem również, że matowe, czarne wykończenie jest absolutnym magnesem na odciski palców, co na szczęście nie wpływa na sam Mug 2. Jesteś ograniczony do korzystania z zasilacza ściennego i nie ma możliwości ładowania przez USB – dziwny wybór dla urządzenia, które prawdopodobnie spędzi większość czasu obok komputera.
Jestem dokładnie docelowym rynkiem dla Ember Mug 2 – robię napój i myślę „och, napiszę ten akapit, póki stygnie”, a 800 słów później moja herbata pozostaje zimna i nietknięta. Już nie. Właściwie zrobiłem kawę tuż przed tym, jak usiadłem, aby napisać tę recenzję, a dwie trzecie jej nadal jest w Ember Mug 2 na biurku obok mnie, w dokładnie tej samej temperaturze, w jakiej była, gdy zaczynałem. Po prostu działa i robi to wrażenie. Jednak stosunkowo mała objętość często mnie zaskakuje. Gruba podstawa Ember Mug 2 sprawia, że zawsze wygląda, jakby zostało ci więcej napoju, niż jest w rzeczywistości. Zawsze jest chwila rozczarowania, gdy myślę, że zostało mi kilka dobrych łyków, a zamiast tego patrzę na pusty kubek.
Jest pewna magiczna atmosfera w tej wiecznie gorącej herbacie, ale wykonanie, aby ją osiągnąć, jest niesamowicie proste. Od czasu pierwszego włączenia Ember Mug 2, aby go skonfigurować, nie musiałem używać go inaczej niż zwykłego kubka. Wie, kiedy dodaję gorący płyn i włącza się, aby utrzymać temperaturę 57 stopni, a następnie wyłącza się, gdy jest pusty. Nie jest to zalecane, ale Ember Mug 2 podgrzeje nawet napoje poniżej docelowej temperatury i utrzyma je w niej.
Ember twierdzi, że Ember Mug 2 potrzebuje około dwóch godzin, aby się naładować, ale podczas kilku testów odkryłem, że ma tendencję do dość gwałtownych wahań. Czasami ładowanie wydawało się szybkie, oscylując około godziny, a innym razem dochodziło do ponad 1,5 godziny. Trzymanie go na podstawce ładującej zapewnia cały dzień ciepło i pomimo twierdzeń Ember, że jest inaczej, odkryłem, że chętnie się ładuje, a jednocześnie utrzymuje mój napój w cieple. Jestem trochę sceptyczny co do żywotności dwóch sprężynowych bolców i wolałbym zobaczyć jakieś rozwiązanie ładowania bezprzewodowego Qi, ale jak dotąd nie miałem problemów z wyrównaniem kubka z podstawką. Nawet bez zwracania większej uwagi na to, gdzie go odkładam. Stosunkowo głębokie wycięcie w podstawce ładującej Ember oznaczało, że Mug 2 w dużej mierze sam się wyrównał w podstawie.
Aplikacja Ember jest uroczo rozplanowana i prosta w użyciu, bez bałaganu i z intuicyjnym interfejsem na każdym ekranie. Sam kubek jest wstępnie skonfigurowany do wykrywania płynów i utrzymywania ich w temperaturze 57 stopni, ale warto zainstalować aplikację, nawet jeśli tylko po to, aby mieć oko na poziom naładowania baterii lub pobawić się bardziej niestandardowymi temperaturami. Jedynym problemem, na jaki natrafiłem w aplikacji, były niepewne powiadomienia o osiągnięciu przez mój napój preferowanej temperatury – czasami działały, a czasami nie, choć napój był odpowiednio ciepły.
Odkryłem również, że ostatnie 20% każdego napoju wydaje się być cieplejsze niż podaje aplikacja, nigdy do poziomu nie do wypicia, ale na tyle, by wzbudzić zdziwienie. Prawdopodobnie kłania się tutaj fizyka. Ember Mug 2 trzeba rzecz jasna myć ręcznie.
Ember Mug 2 to koncepcja problemów pierwszego świata, która ożywa w fizycznej formie. To bezczelnie ekstrawagancki przedmiot, którego nikt tak naprawdę nie potrzebuje, ale po kilku tygodniach użytkowania byłbym rozczarowany, gdybym musiał się bez niego obejść.
Specyfikacja
- CENA Od 530 PLN
- MATERIAŁ Stal nierdzewna z powłoką ceramiczną
- POJEMNOŚĆ 295 ml
- ZAKRES TEMPERATURY od 50° do 62,5°C
- ROZMIAR 106,7 x 109,2 x 83,8 mm
- WAGA 410 g
Werdykt
NASZYM ZDANIEM
Dla miłośników gorących napojów, którzy mogą znieść koszt, Ember Mug 2 to przełomowy produkt, który utrzyma gorące napoje – gorące przez cały dzień.
Plusy
Bezbłędnie utrzymuje temperaturę napojów. Powściągliwy, ale elegancki design. Wygodny w trzymaniu.
Minusy
Przytłaczająco drogi. Podstawka ładująca mogłaby być lepiej wykonana i mieć port USB-C.