Mało która produkcja budzi takie emocje, jak nadchodzący czwarty Matrix. Kontynuacja kultowej trylogii sióstr Wachowski jest jedną z najpilniej strzeżonych tajemnic Hollywood: nawet pierwszy trailer został pokazany jedynie niewielkiej grupie szczęśliwców…
Czwarta część Matrixa będzie nosić enigmatyczny tytuł Matrix: Resurrections. Został on zaprezentowany podczas zamkniętej imprezy CinemaCon w Las Vegas, podobnie zresztą, jak krótki trailer nadchodzącej produkcji reżyserowanej przez Lenę Wachowski. Klip na razie nie trafił do internetu.
Osoby, które miały okazję zobaczyć zwiastun, twierdzą, że zdradza on niewiele informacji na temat samej fabuły. Trailer skupia się na postaci Neo, a właściwie Thomasa Andersona (w tej roli ponownie pojawi się Keanu Reeves) – bohater rozmawia z psychiatrą (Neil Patrick Harris) i opowiada mu o dręczących go snach, które nie są snami. Anderson przypadkowo spotyka Trinity (Carrie-Anne Moss), ale bohaterowie nie rozpoznają się. Neo otrzymuje wybór pomiędzy czerwoną a niebieską pigułką i wykracza poza granice symulacji. W dalszej części zwiastuna pokazane zostały także charakterystyczne dla Matrixa, mocno wystylizowane sceny walk z nieodłącznym bullet time.
Światowa premiera Matrixa 4 zaplanowana została na 21 grudnia 2021 roku. Film trafi jednocześnie do kin i na platformę HBO Max. Data polskiej premiery pozostaje na chwilę obecną nieznana.