Umówmy się – tegoroczna jesień i zima nie zachęcają do spędzania czasu na świeżym powietrzu. Zamiast tego coraz częściej szukamy stacjonarnych hobby, na przykład coraz popularniejszego nagrywania podcastów. Oprócz pomysłu na audycję liczy się tu także jakość dźwięku, dlatego by oszczędzić sobie krzyczenia do kamerki internetowej, warto zaopatrzyć się w dedykowany mikrofon, na przykład Stage Right od Monoprice.
Urządzenie jest lekkie i kompaktowe, ale wbudowany stojak stabilnie podtrzymuje mikrofon w żądanej pozycji. Niewielkie wymiary pozwalają ustawić go na dowolnym stoliku komputerowym lub zabrać ze sobą w podróż. Stage Right obsługuje łączność USB, co oznacza, że można podłączyć go do komputera bez obaw o to, że nasze urządzenie nie ma złącza XLR, najczęściej wykorzystywanego w profesjonalnych mikrofonach nagraniowych.
Sprzęt działa w konfiguracji plug-n-play – wystarczyło podłączenie go do wolnego portu USB, a system operacyjny (korzystałem z macOS Big Sur) automatycznie wykrył nowe urządzenie wejściowe. Urządzenie jest także domyślnie kompatybilne z Windowsem (nawet stareńką wersją XP), Androidem i iOS, chociaż by sparować je z urządzeniami mobilnymi niezbędny będzie dodatkowy, oddzielnie sprzedawany przewód.
Mikrofon cechuje się kardioidalną charakterystyką kierunkową, która bardzo dobrze odfiltrowuje większość szumów otoczenia, jednocześnie przechwytując głos lub nagrywane dźwięki z dużą szczegółowością. Gdy ustawiłem Stage Right obok laptopa i zacząłem mówić tak, jak bym prowadził właśnie połączenie wideokonferencyjne, natychmiast zauważyłem, że propozycja Monoprice rejestrowała głos z większą naturalnością i precyzją niż wbudowany mikrofon MacBooka Air.
Mimo niewielkiej konstrukcji nie spłaszczał on mojego tonu i nie rozmywał syczących głosek, dzięki czemu wszystko, co mówiłem, brzmiało wyraźnie (chociaż przed nagrywaniem wokali zaopatrzyłbym się osobiście w pop filtr). Pomieszczenie, w którym testowałem mikrofon, nie jest akustycznie izolowanym studiem, ale zwykłym pokojem dziennym, gdzie nie da się osiągnąć idealnej cisza tła. Nagrania wykonane za pomocą Stage Right były na szczęście wolne od zakłóceń, dając naprawdę profesjonalny efekt.
Z ciekawości sprawdziłem także, jak mikrofon sprawdza się podczas nagrywania muzyki. Zarówno keyboard, jak i gitara cechowały się głębią i przyjemną naturalnością, chociaż po oddaleniu się od urządzenia o jakieś 30 cm, sprzęt zaczął mieć problemy z wyłapywaniem najcichszych nut.
Jeśli na co dzień korzystasz z mikrofonu w laptopie lub smartfonie, Monoprice Stage Right zaoferuje ci wielokrotnie lepszą jakość dźwięku w korzystnie niskiej cenie. Warto go sprawdzić nawet w przypadku, gdy nie masz w planach nagrywania podcastów lub własnej muzyki.
Specyfikacja
- Cena 250 PLN
- Charakterystyka kardioidalna
- Pasmo przenoszenia 30 Hz – 18 kHz
- Czułość -36 dB
- Kompatybilność Microsoft Windows (XP i nowszy), macOS/OS X (10.4.11 lub nowszy), iOS, Android
Werdykt
NASZYM ZDANIEM...
Mikrofon od Monoprice nie kosztuje dużo, a pozwala stworzyć profesjonalnie brzmiące nagrania i być zawsze zrozumianym podczas wideokonferencji.
Plusy
Naturalnie brzmiące, głębokie nagrania. Połączenie USB. Kompatybilny ze wszystkimi najważniejszymi systemami operacyjnymi.
Minusy
Do nagrywania wokali lepiej dodać filtr pop. Przy większym oddaleniu od mikrofonu zaczyna mieć on trudności z rejestracją cichych nut.