Już niedługo nowe telefony Huawei zostaną oficjalnie zaprezentowane na konferencji producenta, ale najważniejszych nowości nie udało się utrzymać w tajemnicy. Najpotężniejszy smartfon z linii, Huawei P20 Pro, ma być prawdziwą gratką dla smartfonowych fotografów.
Nie zdążyliśmy się jeszcze nacieszyć podwójnymi aparatami w smartfonach, a na horyzoncie pojawiają się już potrójne. Taki bowiem tylny aparat zostanie zamontowany w nowym Huawei P20 Pro. W jego skład wejdzie 40-megapikselowy obiektyw RGB, 20-megapikselowy monochromatyczny i teleobiektyw z zoomem optycznym 8 Mpix. Wszystkie obiektywy będą wyposażone w układy optyczne Leica. Z przodu również ma być nieźle – telefon zostanie wyposażony w aparat z matrycą 24 Mpix.
Ponadto Huawei P20 Pro będzie wyposażony w 6,1-calowy ekran AMOLED z inspirowanym iPhonem X charakterystycznym wcięciem na przedni aparat i czujnikiem linii papilarnych umieszczonym w wyświetlaczu. Telefon będzie działał na procesorze Kirin 970 i 6 GB RAM, a ponadto znajdziemy w nim 128 GB pamięci i baterię o pojemności 4 000 mAh z możliwością szybkiego ładowania. Jak większość flagowców, Huawei P20 Pro będzie spełniał normy certyfikatu IP 67. Oficjalna prezentacja telefonu nastąpi 27 marca. Na rynkach strefy Euro będzie kosztował 900 EUR (ok. 3 800 PLN), ale jego oficjalna polska cena jest jeszcze nieznana.