Podczas wczorajszej konferencji prasowej Tesla zaprezentowała jeden ze swoich najnowszych projektów. Nie jest to jednak kolejne auto osobowe, ale… ciężarówka. Oczywiście jak na produkt Tesli przystało, samochód wyposażony jest w mnóstwo elektroniki i nietypowy design.
Według Elona Muska wyglądem nowa ciężarówka przypomina pocisk. Owszem, jej gładkie linie i aerodynamiczny kształt przywodzą na myśl szybkość i nowoczesność. Ważniejsze od fajnego wyglądu są jednak kwestie techniczne. Auto może przejechać do 800 km na jednym ładowaniu, a dzięki integracji z zasilanymi solarnie ładowarkami Tesla Megacharger będzie możliwe jej doładowanie o dalsze 600 km w 30 minut. Semi będzie wyposażona w szereg systemów wspomagających kierowcę, w tym system monitorowania martwego pola, automatyczne hamowanie i układ ostrzegania przed opuszczeniem pasa ruchu. Eksploatacja ciężarówki ma być bardzo ekonomiczna i pozwolić na oszczędzenie ok. 1,6 zł na kilometr w stosunku do samochodów z silnikiem dieslowskim. Produkcja Semi ma rozpocząć się w 2019 roku.
To nie koniec nowości od Tesli. Oprócz ciężarówki zaprezentowano nowy model auta sportowego o nazwie Roadster, drugi już w ofercie Tesli. Samochód ma mieć imponujący zasięg 1000 km na jednym ładowaniu i przyspieszać do 100 km/h w jedynie dwie sekundy. Cena auta ma zaczynać się od 200 000 USD (ok. 718 000 PLN), a ma ono trafić do sprzedaży w 2020 roku.