Posiadacze przenośnej konsoli Sony otrzymali powód do wyjęcia jej z szuflady. I nie, nie chodzi wcale o jakąś nową wysokobudżetową produkcję.
O Twitchu słyszał chyba każdy, wszak to jeden z najpopularniejszych serwisów do udostępniania nagrań wideo drogą strumieniową. Choć aplikacja Twitch dostępna jest już na wiele rozmaitych urządzeń, to dopiero kilkanaście godzin temu zaliczyła ona swój debiut na konsoli PlayStation Vita, z czego (prawdopodobnie) powinna ucieszyć się spora liczba jej posiadaczy.
Gdyby nie wypuszczane od czasu do czasu przyzwoite gry indie oraz typowo japońskie produkcje, Vitę spokojnie można by było nazwać trupem, za którego śmierć należy obarczać wyłącznie Sony. Jako że osoby trzymające jeszcze w szufladzie ten skądinąd świetny pod względem technologicznym sprzęt nie mogą specjalnie narzekać na nadmiar powodów do jego uruchomienia, pojawienie się Twitcha może zachęcić je do naciśnięcia przycisku power. Dlaczego tak uważamy? No cóż – w dobie internetu przesiąkniętego na wskroś filmikami „zagrajmerów”, możliwość uruchomienia jakiegoś interesującego streama na konsoli bez gier wypada nad wyraz atrakcyjnie. Piszemy to oczywiście z dużym przekąsem, bo kwestii dotyczących Vity inaczej podejmować po prostu nie można.
Gdybyście więc posiadali Vitę i mieli ochotę na sprawdzenie czy działa, to pobranie aplikacji Twitch może być ku temu doskonałą okazją. Program wraz z aktualizacją zajmie na karcie pamięci niecałe 70 MB.