Większość użytkowników Facebook dowiedziała się już o najnowszym zakupie Marka Zuckerberga. Niedawno przeprowadził się on do swojego nowego domu, który kosztował, bagatela, 7 milionów dolarów.
Po takiej kwocie można by się spodziewać, co najmniej osobistego szofera i kucharza w zestawie. Tak jednak nie jest. Owa rezydencja mieści się w Palo Alto i wygląda ?tylko? jak dom zamożnego człowieka. Nie ma lądowiska dla śmigłowców, trzech basenów i rozwijanego czerwonego dywanu. To po prostu zwykły budynek.
W środku znajdziemy, co prawda, łazienkę, basen, kuchnię z mini barem, kilka innych pokoi, podgrzewane podłogi, altanę z kominkiem w ogródku i romantyczną marmurową wannę, ale czy nowy dom Zuckerberga nie powinien wyróżniać się chociażby wielkim neonowym banerem ?Home of Mark Zuckerberg, bitch??