Gazeta The Telegraph postanowiła się dowiedzieć ile osób w tym roku poniosło śmierć wykonując zdjęcia selfie i porównała te wyniki z liczbą śmiertelnych ataków rekinów w tym samym okresie. Okazuje się, iż w bezpośrednim starciu, to właśnie mordercze fotki stanowią dla nas większe niebezpieczeństwo.
Jak się okazuje, w tym roku niejako z własnej ręki zginęło 12 osób. Wśród odnotowanych przypadków znalazł się chociażby turysta, który spadł z wysokości robiąc sobie zdjęcie na tle Tadż Mahal w Indiach. Był też pewien pan, który pozował do zdjęcia z bronią w ręku i kilkoro turystów, którzy robili sobie selfie z bizonem w Parku Narodowym Yellowstone. W starciu z takimi przykładami ludzkiej nieuwagi rekiny nie miały najmniejszych szans, gdyż ich „działania” zakończyły życie jedynie 8 osób w tym roku.
W czasach kiedy można zginąć robiąc sobie zwykłe zdjęcie, rosyjskie władze opublikowały broszurę, w której jasno przedstawione są sytuacje w jakich entuzjasta selfie nigdy nie powinien się znaleźć. Zanim jednak zaczniecie się śmiać, pamiętajcie, że te 12 osób też by się pewnie z tego dzisiaj śmiało…