Najnowsza premiera od Xiaomi budziła zainteresowanie już od pierwszych przecieków – wszystko wskazywało na to, że chiński producent szykował dla nas niespodziankę. Teraz wiemy, że jest nią aparat do selfie ukryty pod ekranem, ale oprócz niej nowy Mi Mix został wyposażony w kilka innych intrygujących technologii.
Mi Mix 4 otrzymał ceramiczną obudowę i 6,67-calowy ekran AMOLED zabezpieczony szkłem Gorilla Glass Victus. Wyświetlacz ma rozdzielczość 2400 x 1080 px, odświeżanie 120 Hz i częstotliwość próbkowania 480 Hz, ale najciekawsze jest to, co kryje się pod nim – kamerka do selfie 20 MP. Xiaomi określa swoją „ukrytą” technologię dość oczywistym mianem Camera Under Panel (aparat pod panelem) i chwali się, że inżynierowie firmy pracowali nad nią przez 5 lat.
Sekretem dobrze wyglądających zdjęć zza ekranu są specjalne piksele, pomniejszone w stosunku do reszty ekranu, ale jednocześnie charakteryzujące się większą jasnością. Mają one dawać wrażenie jednolitego obrazu. Xiaomi przeprojektowało także obwody biegnące przez obszar nad aparatem tak, aby maksymalnie zwiększyć przezroczystość ekranu i umożliwić odpowiednie doświetlenie fotek. Z tyłu Mi Mix 4 czeka na nas natomiast główne „oczko” 108 MP z optyczną stabilizacją obrazu, ultraszeroki obiektyw 13 MP o polu widzenia 120 stopni oraz 8-megapikselowy teleobiektyw z pięciokrotnym zoomem optycznym i możliwością cyfrowego przybliżenia obrazu 50x.
Propozycja Xiaomi to także pierwszy smartfon wyposażony w procesor Qualcomm Snapdragon 888+ 5G, któremu towarzyszyć będzie od 8 do 12 GB pamięci RAM i nawet 512 GB pamięci wewnętrznej. Telefon otrzymał baterię o pojemności 4500 mAh z obsługą ładowania przewodowego 120 W i bezprzewodowego 50 W, jak również pełną kompatybilność z urządzeniami smart home od Xiaomi.
Ceny urządzenia zaczynają się od 5 000 CNY (ok. 3 020 PLN) za podstawową wersję; ta najmocniejsza kosztować będzie 6 300 CNY (ok. 3 800 PLN). W Chinach sprzedaż Mi Mix 4 rozpocznie się 16 sierpnia, ale nie wiadomo, kiedy telefon zawita do Europy.