Po dwuletniej przerwie Sarsa wraca z zaskakującym albumem Runostany. Ten album stanie się niespodzianką i zaskoczeniem dla fanów i krytyków „dotychczasowej” Sarsy.
Muzycznie krążek jest nie tylko listem miłosnym do dam polskiego rocka, Kory czy Renaty Przemyk, ale przede wszystkim staje się ważnym głosem Sarsy.
Jest to płyta inna niż wszystko, co dotąd zrobiła. Sarsa idzie ze sztandarem, na którym powiewa symbol szyszki z okiem. W jednym z singli, „La la Las” wykrzykuje: „Wycinają mi spod chaty las”. Szyszka od wieków reprezentuje w kulturze życie, nieśmiertelność, płodność – symbolizuje też szyszynkę nazywaną „naczyniem duszy”. Nic dziwnego, że stała się motywem przewodnim czwartego, najbardziej osobistego w karierze, longplay’a Sarsy.
Zmienia się symbolika, a co za tym idzie – muzyka i teksty. Sarsa jest mroczna, niepokojąca, w odpowiednich momentach elektroniczna i postapokaliptyczna. W budowaniu tej niezwykłej atmosfery pomogli Sarsie Paweł Smakulski oraz Marcin Bors, którzy są odpowiedzialni za aranżacje oraz produkcję albumu. Do stworzeniu kilku tekstów Sarsa zaprosiła Jacka „Budynia” Szymkiewicza.
Nowy album Sarsy od 25 lutego dostępny jest we wszystkich sklepach oraz serwisach streamingowych.
Fani będą mogli posłuchać również artystki na żywo podczas pięciu planowanych koncertów promujących krążek:
- 9.04 Warszawa
- 21.10 Gdańsk
- 22.10 Wrocław
- 23.10 Kraków
- 28.10 Poznań
Bilety do kupienia pod LINKIEM