Jeśli zależy ci na kinowej jakości dźwięku i wrażeniu przestrzenności, system audio surround wydaje się być oczywistą sprawą. Soundbar to w końcu tylko pojedyncze urządzenie, które nie „zakrzywi” audio dookoła twojej kanapy i głowy. Niestety, pełny system 5.1 wcale nie jest tak wszechstronny i elastyczny, jak mogłoby się to wydawać. Ustawienie głośników surround wiąże się z koniecznością poświęcenia dużej ilości miejsca i znaczącym „okablowaniu” pokoju. Nowoczesne soundbary są wyposażone w tak zaawansowane funkcje, że mogą z łatwością zastąpić część systemu 5.1.
Warto przyjrzeć się np. Denon HEOS Home Cinema (3 500 PLN, www.salonydenon.pl) – bezprzewodowemu zestawowi soundbar + subwoofer. Soundbar posiada podwójne przetworniki, które dzięki szerokiemu rozmieszczeniu tworzą ładną przestrzeń dźwięku. Może on działać w systemie HEOS multiroom. Podobnie dobre rozwiązanie oferuje Yamaha: model ATS-2070 (1 700 PLN, www.tophifi.pl) współpracujący z systemem Yamaha MusicCast wyposażony jest w technologię DTS Virtual:X, która „zastępuje” tylne głośniki i nadaje dźwiękowi dodatkową głębię.
Jeśli masz do dyspozycji bardzo mało miejsca, wybierz urządzenie typu soundbase, które ma wbudowany subwoofer. Dobrym rozwiązaniem jest np. Sonos Playbase (3 700 PLN, www.salonydenon.pl) z funkcją poprawy jakości dialogów i nocnym trybem do cichego oglądania telewizji.