W sieci znajduje się mnóstwo przecieków na temat nowego telefonu Nokia. Co ciekawe, póki co nie wiadomo nawet jak będzie się on ostatecznie nazywał.
Pierwotne przecieki sugerowały, że będzie to Nokia EOS. Teraz jednak najbardziej prawdopodobne wydają się dwie wersje – Nokia 1020 lub Nokia 909.
Wszystko wskazuje na to, że aparat będzie bardzo mocnym punktem nowej Nokii Lumia. 41 megapikseli mówi z resztą samo za siebie. Dodatkowo, telefon ma dysponować lampą błyskową Xenon, a nie LED jak większość współczesnych smartfonów. Dzięki temu jakość zdjęć w niekorzystnych warunkach oświetleniowych będzie jeszcze lepsza.
Telefony z Windows Phone posiadają procesory jedno lub dwurdzeniowe. Natomiast Nokia Lumia 1020 jako pierwsza posiadać ma procesor czterordzeniowy. Mowa o Qualcomm Snapdragon 800. Niestety, smartfon nie będzie posiadał Full HD. Według doniesień będzie to jedynie 720p. Ekran będzie stosunkowo niewielki. Jego przekątna ma wynosić 4,5 cala. Jest trochę rozbieżności jeśli chodzi o rozdzielczość. W Sieci krążą dwie wersje- 768 x 1280 AMOLED lub 720 x 1280 OLED.
Nokia Lumia 1020 dysponować ma wytrzymałą baterią o pojemności 2000 mAh oraz wbudowaną pamięcią 32 GB. Niestety, wszystko wskazuje na to, że nie będzie ona posiadała możliwości rozszerzenia tego zasobu za pomocą kart pamięci.
Nowy smartfon ma zostać oficjalnie zapowiedziany 11. lipca w Nowym Jorku. W sklepach natomiast pojawi się prawdopodobnie dopiero w sierpniu. Na temat ceny nie wiadomo nic konkretnego. Jeśli jednak przecieki na temat specyfikacji się potwierdzą, to już możemy zacząć oszczędzać.