Ten rok obfitował w interesujące, wciągające gry – całe szczęście, ponieważ rzeczywistość raczej nas nie rozpieszczała. The Game Awards to jednak nie tylko okazja do uhonorowania wyjątkowych produkcji, ale także dobry moment, by lepiej poznać te nadchodzące.
2020 należał do studia Naughty Dog – The Last of Us Part II nie tylko zostało grą roku oraz tytułem akcji roku, ale także otrzymało nagrodę za najlepszy scenariusz, kierownictwo artystyczne, oprawę dźwiękową oraz otwartość dla osób niepełnosprawnych. Wcielająca się w rolę Abby Laura Bailey została uhonorowana tytułem najlepszej aktorki. Dwie statuetki przypadły Ghost of Tsushima – za najlepszą oprawę wizualną oraz nagroda publiczności – oraz Among Us. Prosty tytuł od InnerSloth zdobył tytuł mobilnej gry roku i najlepszego tytułu dla wielu graczy. Soundtrackiem roku okazał się ten skomponowany na potrzemy remake’u Final Fantasy VII, a nagroda dla najlepszej gry VR/AR przypadła Half-Life: Alyx.
Ważnym elementem The Game Awards są także zapowiedzi i zwiastuny nadchodzących gier. W tym roku najwięcej emocji wzbudził reboot klasycznej strzelanki Perfect Dark, jak również krótkie teasery nowych gier z serii Dragon Age i Mass Effect, chociaż te ostatnie nie zdradzają zbyt wiele szczegółów na temat gier. Zapowiedziana została także druga część survivalowego sandboxa Ark: Survival Evolved, w której gościnnie weźmie udział sam Vin Diesel. Na graczy Super Smash Bros. czekała natomiast duża niespodzianka – najnowszym wojownikiem, który pojawi się w bijatyce Nintendo, będzie… Sephiroth z Final Fantasy VII. Cóż, kiedyś Aerith, dziś Mario…