Chińskie przedsiębiorstwa elektroniczne coraz odważniej wkraczają na zachodnie rynki, co widać również w kontekście firm zajmujących się produkcją infrastruktury sieciowej. Przykładem może być tutaj marka Tenda, oferująca bardzo tanie, a przez to kuszące konsumentów produkty.
Jednym z nich jest Wireless N300 – router Wi-Fi wyposażony w dwie anteny oraz oferujący parametry typowe dla urządzeń, które opatrzone logiem innej firmy mogłyby kosztować dwa, albo nawet trzy razy więcej. Czy poza niską ceną sprzęt ten posiada jeszcze jakieś zalety? Okazuje się, że tak, bo dzięki swym kompaktowym gabarytom jest jednym z najmniejszych znanych mi routerów stacjonarnych i teoretycznie można postawić go w dowolnym miejscu. Słowem kluczem jest tutaj „teoretycznie”, gdyż w praktyce dla tego modelu najlepiej jest wybrać jakąś centralną lokalizację domu/mieszkania z uwagi na przeciętną jakość sygnału, która leci na łeb na szyję już podczas przesyłania go przez dwie średnio grube ściany. Podczas testów podłączaliśmy do sieci sporo urządzeń i w momencie jej sporego obciążenia kilka razy połączenie ulegało zerwaniu – albo trafił się nam felerny egzemplarz, albo „ten typ tak ma”. Ale żeby nie było, że mamy do czynienia z totalną słabizną, to na końcu pozwolę sobie docenić estetyczne wykonanie opisywanego routera, dzięki któremu wypada on o klasę lepiej
od jeszcze tańszych od niego rywali, jakie można zamówić na AliExpress czy podobnym serwisie.
SPECYFIKACJA
- CENA 50 PLN
- LICZBA ANTEN 2
- SZYFROWANIE 64/128-bitowe WEP / WPA-PSK / WPA2-PSK
- ŁĄCZNOŚĆ IEEE 802.3/3U IEEE 802.11n/g/b, 1x WAN 10/100 Mb/s, 3x LAN 10/100 Mb/s
- WYMIARY 127,4×90,5×26 mm
Ocena
Zdaniem T3
Do podstawowych zastosowań wystarczy, ale nie ma co oczekiwać zbyt wiele. Wiadomo, za co się płaci.
-
Design
-
Jakość wykonania
-
Funkcjonalność
-
Cena